Incydent podczas strajku w Wieluniu. Kierowcy puściły nerwy
Trwające w całym kraju protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji powodują liczne utrudnienia w ruchu. Nie inaczej jest w Wieluniu.
Ostatnia odsłona "strajku kobiet" polegała właśnie na blokadach na drogach. Demonstranci wjechali między innymi na rondo u zbiegu ulic Popiełuszki i 18 Stycznia. Mimo, że blokada trwała zaledwie kilkanaście minut, a kierowcy w większości wspierali demonstrantów, to jednemu ze stojących w korku puściły nerwy.
CZYTAJ TEŻ:
Mężczyzna wjechał na rondo, gdzie starł się słownie z jednym z demonstrantów. Po chwili wymiany niecenzuralnych uwag panowie wyszli z samochodów. Zdenerwowany kierowca odepchnął demonstranta, po czym rzucał wulgaryzmami w kierunku innych protestujących.
Organizatorzy blokady zdecydowali się na przepuszczenie agresywnego kierowcy tak, by mógł zjechać z ronda. Mężczyzna jednak zamiast skorzystać z możliwości przejazdu kontynuował dyskusję z demonstrantem, z którym starł się chwilę wcześniej.
Ostatecznie w trakcie blokady ronda nie doszło do bójki, zdenerwowany kierowca w końcu opuścił ronda, a manifestujący chwilę później udali się na Plac Legionów.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?