Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ilu ludzi jeszcze zginie, zanim Biała doczeka się pomiaru prędkości? Wójt wystosował list otwarty do premiera ZDJĘCIA

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Nie ustaje walka o urządzenia mierzące prędkość na drodze krajowej 74 w gminie Biała. Kolejne wypadki śmiertelne nie pozwalają mieszkańcom spać spokojnie. Wójt wystosował list otwarty do premiera. Biała znajduje się jednak na daleko na długiej liście miejsc kwalifikujących się do objęcia automatycznym dozorem.

Pierwsze pismo w sprawie odcinkowego pomiaru prędkości władze Białej wystosowały do premiera Mateusza Morawieckiego w lutym 2020 r. W kwietniu nadeszła odpowiedź, która nikogo nie satysfakcjonowała. Następne miesiące przyniosły kolejne dwa wypadki śmiertelne na drodze krajowej 74. W październiku wójt Aleksander Owczarek kolejny raz wystąpił do premiera, przypominając także o śmiertelnym zdarzeniu z grudnia 2019 r.

„Przyczyn tych wypadków należy upatrywać w natężeniu ruchu (szacunkowo kilkanaście tys. pojazdów na dobę) i nadmiernej prędkości poruszających się pojazdów. Czy tragiczna śmierć tych trzech osób nie ma znaczenia? Czy potrzeba jeszcze jakiegoś audytu? Jakich innych argumentów mamy użyć? Czy trzeba czekać na następne zdarzenia?” [/i]- mnożył pytania wójt w liście otwartym. Dwa miesiące po jego wysłaniu w Białej tragicznie zginęła kolejna osoba...

Walka idzie o objęcie automatycznym dozorem odcinka dawnej ósemki o długości 4,5 km. Koszt instalacji to kilkaset tysięcy złotych. Historia kilkuletnich starań o poprawę bezpieczeństwa w gminie Biała to już materiał na książkę. Mieszkańców i władze wspierali parlamentarzyści, temat wielokrotnie opisywały media. Lokalna społeczność nie chce zwykłego fotoradaru, bo to nie rozwiąże problemu. Miejscowi są przekonani, że odcinkowy pomiar prędkości wyegzekwuje tu jazdę zgodną z organizacją ruchu i zlikwiduje zagrożenia.

Nadzieje pokładano w realizowanym właśnie dużym projekcie rozbudowy sieci urządzeń monitorujących ruch drogowy, współfinansowanym ze środków europejskich. Na jego potrzeby Instytut Transportu Samochodowego przeprowadził analizy stanu bezpieczeństwa na krajowej sieci drogowej. Lokalizacja w Białej została sklasyfikowana dopiero na 72. pozycji spośród 92 wskazanych przez ITS jako te, które należy w pierwszej kolejności objąć automatyczną kontrolą prędkości. Tymczasem w ramach unijnego projektu przewidziano montaż 39 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości w nowych lokalizacjach.

- W celu realizacji wpływających wniosków o instalację urządzeń rejestrujących, GITD podejmuje działania związane z pozyskaniem dodatkowych środków na ich zakup i instalację – napisał wójtowi Białej Roman Winiarz, dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Jest to odpowiedź na październikowy list do premiera.

Mieszkańcy Białej muszą znosić duże natężenie ruchu z powodu bliskiego sąsiedztwa węzła S8 w Walichnowach. Urządzenia pomiarowe byłyby swego rodzaju zadośćuczynieniem za niekorzystny dla powiatu wieluńskiego przebieg S8 (pierwotnie trasa miała biec w linii prostej na północ od Wielunia). Wójt Owczarek przewiduje, że zapowiadana budowa drugiej obwodnicy Wielunia jeszcze pogorszy sytuację w Białej.

Ilu ludzi jeszcze zginie, zanim Biała doczeka się pomiaru pr...

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto