Ile kosztowało komunalkę w Wieluniu zwolnienie byłego prezesa? Wakat w radzie nadzorczej objął naukowiec z SGH

Wakat w Radzie Nadzorczej Przedsiębiorstwa Komunalnego Sp. z o.o. w Wieluniu objął dr Marek Goleń. Jest on doktorem nauk ekonomicznych, adiunktem w Katedrze Ekonomiki i Finansów Samorządu Terytorialnego SGH, specjalistą w zakresie ekonomiki i zarządzania gospodarką odpadami komunalnymi. Udziela się również jako doradca, ekspert, szkoleniowiec oraz biegły sądowy z zakresu gospodarki odpadami komunalnymi. Jest autorem licznych ekspertyz, publikacji naukowych oraz wystąpień medialnych dotyczących tematyki samorządowej i komunalnej.

Rada nadzorcza spółki, w której 100 proc. udziałów ma gmina Wieluń, liczy pięć osób. Dwóch członków wybierają pracownicy zakładu, a trzech deleguje burmistrz. Obecnie z ramienia spółki w organie nadzoru zasiadają Tomasz Maciejewski, Paweł Misiak, a właściciela reprezentują Radosław Urbaniak (przewodniczący rady), Jacek Raszewski i Marek Goleń.

Na wrześniowym posiedzeniu rady miasta ponownie dyskutowano o odejściu o Krzysztofa Owczarka z Przedsiębiorstwa Komunalnego w Wieluniu. Owczarek najpierw został odwołany przez radę nadzorczą z funkcji prezesa, a później rozwiązana z nim umowę o pracę w trybie dyscyplinarnym. Odwołał się do sądu, a ten uwzględnił pozew w całości, uznał „dyscyplinarkę” za bezzasadną i nakazał komunalce wypłacić ponad 40 tys zł odszkodowania byłemu prezesowi.

Na sesji przewodniczący rady Tomasz Akulicz zapytał obecnego prezesa PK Tomasza Kulickiego o całkowite koszty, jakie spółka poniosła w związku z odejściem Krzysztofa Owczarka. Kulicki poinformował, że łącznie wypłacono byłemu prezesowi 174 tys. zł. Zarazem wyliczył, że koszty z tym związane byłyby wyższe, gdyby zdecydowano się na inny wariant likwidacji etatu.

- Gdyby pan Owczarek został zwolniony z zachowaniem wszystkich aspektów wynikających z jego umów bądź aneksów do nich, łącznie z zakazem konkurencji, to koszt dla przedsiębiorstwa byłby na poziomie ponad 240 tys. zł – podał Kulicki.

Po tym, jak został odwołany ze stanowiska prezesa, Krzysztof Owczarek udał się na L4. Nowy prezes, zaufany człowiek burmistrza Pawła Okrasy, nie widział dla swojego poprzednika przyszłości w zakładzie. Dyscyplinarne rozwiązanie umowy uzasadnił „powzięciem informacji na temat naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych”, co potem obalił sąd.

- Były pewne uwagi co do osoby, pracy pana Owczarka. Wyrok był jasny - sąd przyznał rację panu Owczarkowi i nie będę tego komentował. Mogę mieć swoje zdanie, ale ono teraz już nic nie wnosi – mówił prezes, odnosząc się do kolejnego pytania szefa rady miasta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sąd: Zwolnienie Krzysztofa Owczarka niezgodne z prawem

W dyskusji na temat bilansu komunalki za rok 2019 radny Robert Duda przywołał ogólnopolski ranking, w którym pod względem cen usług komunalnych Wieluń plasuje się na 34. miejscu w Polsce i czwartym w woj. łódzkim pośród 339 sklasyfikowanych miast powiatowych (im niższe opłaty, tym wyższa lokata).

- Wynika z tego, że mieszkańcy Wielunia ponoszą jedne z najniższych kosztów komunalnych w Polsce. To potwierdza, że wszelkie działania podejmowane w tym zakresie przez gminę Wieluń i spółkę komunalną zmierzają we właściwym kierunku, z czego należy mieć satysfakcję. Oby tak dalej – skomentował radny Duda.

Odnosząc się do tej wypowiedzi, wiceprzewodniczący rady Piotr Radowski (były długoletni kierownik mieszkaniówki w PK) nawiązał do odwołania Krzysztofa Owczarka z funkcji prezesa.

- Cóż za ironia losu. Odwołuje się prezesa spółki, która świadczy usługi na wysokim poziomie – skomentował Radowski. Ocenił, że zwolnienie Owczarka w trybie dyscyplinarnym było „podłe”, bo kierowane przez niego zarzuty były bez pokrycia, co potwierdził sąd.

Z kolei Anna Dziuba-Marzec podniosła, że dobre miejsce w rankingu przywołanym przez radnego Dudę Wieluń zawdzięcza m.in. finansowej inżynierii, jaką stosuje PK. Relatywnie niskie opłaty za odbiór odpadów komunalnych zawdzięczamy bowiem tylko temu, że spółka dokłada duże sumy do interesu.

- Moglibyśmy być i na pierwszym miejscu w tym rankingu, gdyby PK dopłacało nie tylko do śmieci, ale też wody i ścieków – przekonuje radna Dziuba-Marzec.

W 2019 roku na odbierze i utylizacji odpadów komunalka zanotowała stratę w wysokości 2,2 mln zł! Zyski przyniosły natomiast usługi dostarczania wody i odbioru ścieków oraz zarządzanie mieszkaniami komunalnymi. WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Prawie milion złotych na minusie. Wysoka strata w bilansie finansowym Przedsiębiorstwa Komunalnego w Wieluniu