Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III liga: WKS Wieluń przegrał z Ursusem na własne życzenie [ZDJĘCIA]

Redakcja
WKS Wieluń przegrał z Ursusem Warszawa 2:3. To druga z rzędu porażka drużyny Ryszarda Okaja

Porażka boli, bo WKS dwa razy wychodził na prowadzenie, stworzył sobie więcej dogodnych sytuacji i w przekroju całego spotkania był lepszy od Ursusa. W pierwszej połowie w ogóle nie było widać, że goście zajmują trzecie miejsce w tabeli. Zawodnicy Ursusa wykazywali duży respekt dla rywali, nie forsowali tempa, a przy tym popełniali sporo prostych błędów. Mogła się za to podobać gra wielunian, którzy konstruowali dynamiczne i składne akcje. Wynik otworzył po 20 minutach gry Dawid Przezak. Wykorzystując swoją szybkość, napastnik WKS-u dopadł do bezpańskiej piłki i spokojnie strzelił obok bramkarza. Goście nie stwarzali praktycznie żadnego zagrożenia dla strzegącego bramki wielunian Krzysztofa Stodoły, a mimo to zdołali wyrównać przed przerwą. Gol padł z niczego - po długim dośrodkowaniu z rzutu wolnego defensorzy WKS-u nie upilnowali jednego z warszawian, który precyzyjnie uderzył głową z 10 metrów. Minutę po przerwie w polu karnym został sfaulowany Paweł Baraniak i sędzia wskazał na jedenastkę. Marcin Adamczyk nie wykorzystał rzutu karnego. 20 minut później wielunianie dopięli jednak swego i znów wyszli na prowadzenie. W sytuacji sam na sam znalazł się Łukasz Koper i skutecznie przelobował bramkarza Ursusa. W tym momencie zapewne nikt z kibiców nie wyobrażał sobie, że WKS może ten mecz przegrać. 10 minut przed końcowym gwizdkiem było już jednak 2:3. Warszawianie wbili dwa gole w trzy minuty, bezlitośnie wykorzystując błędy w defensywie gospodarzy. W końcówce gospodarze rozpaczliwie próbowali wyrównać i byli tego bardzo bliscy. Najpierw jednak Przezak w doskonałej sytuacji uderzył głową zbyt słabo, a chwilę później obrońcy Ursusa wybili piłkę z linii bramkowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto