Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hipoterapia u proboszcza z Czarnożył bogatsza o kolejne zwierzęta[ZDJĘCIA]

Natalia Ptak
Dwa duże konie, źrebak, osiołek, kucyk, mulice, owieczki i dwa nowe nabytki – owce św. Jakuba. Tak obecnie prezentuje się skład zagrody na plebanii parafii w Czarnożyłach. Proboszcz Marek Jelonek nie kryje zadowolenia z faktu, że w zagrodzie pojawiają się nowe zwierzęta, ponieważ jak tylko poprawi się pogoda, będą one towarzyszyć w zajęciach organizowanych dla dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno- Wychowawczego w Gromadzicach.

Porozumienie zawarte z ośrodkiem we wrześniu ubiegłego roku zapewnia dzieciom możliwość korzystania z hipoterapii funkcjonującej dzięki zaangażowaniu proboszcza Marka Jelonka.
-Dzieci uczestniczą w zajęciach w zależności od potrzeby. Minimum raz w tygodniu, jak jest potrzeba, to częściej. Nawet kilka razy w tygodniu– wyjaśnia ks. Marek Jelonek, proboszcz parafii w Czarnożyłach.

Podopieczni mogą korzystać z przejażdżek na dwóch koniach. Mają także okazję zapoznać się z innymi zwierzętami, których w zagrodzie proboszcza nie brakuje. Podczas wizyt dzieci zbierają jajka od kur, a także podziwiają źrebaka czy liczne owieczki, których również w ostatnim czasie w zagrodzie przybyło. Nowych mieszkańców, czyli owiec św. Jakuba, ze względu na zimową przerwę w zajęciach dzieci z Gromadzic jeszcze nie miały okazji zobaczyć. Będzie to dla nich wielka niespodzianka.

Jak mówi Joanna Majda ze Specjalnego Ośrodka Szkolno- Wychowawczego w Gromadzicach, takie zajęcia niosą za sobą wiele korzyści dla dzieci.
-Dzieci powinny z takich zajęć korzystać przede wszystkim systematycznie. Kontakt z koniem daje dzieciom możliwość rozładowania stresu. Kontakt przede wszystkim fizyczny i motoryczny, a to jest bardzo potrzebne naszym dzieciom. Regulacja napięcia mięśniowego, rozładowanie tych napięć i w ogóle działa to także na sferę poznawczą, ponieważ dzieci przy kontakcie z tym koniem uczą się wielu rzeczy. Staramy się przy tej okazji utrwalać kolory i ogólnie staramy się przenieść ze szkoły, to co dzieci muszą sobie utrwalić, właśnie tutaj – wyjaśnia Joanna Majda.

Warto zaznaczyć, że pani Joanna ukończyła specjalny kurs pozwalający jej działać we wspomnianym zakresie. Obecnie jest ona instruktorem rekreacji ruchowej ze specjalnością hipoterapii.
-Na tę chwilę dzięki uprzejmości proboszcza udaje nam się w ten sposób. Dzieci uwielbiają tu przyjeżdżać. Wiem z relacji rodziców, że dopytują. I zazwyczaj jest to tak, że jak tylko przychodzę do pracy w poniedziałek, to słyszę już tylko pytanie, czy jedziemy – dodaje z zadowoleniem Joanna Majda.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto