Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grupa poszukiwaczy skarbów z powiatu opoczyńskiego poszukuje nowych terenów do badań [ZDJĘCIA]

bead,
Muzeum Regionalne w Opocznie
Opoczyńscy poszukiwacze skarbów poszukują nowych terenów do odkrywania. Dzięki nim do muzeów trafiają bardzo ciekawe eksponaty.

Albert Klimek i Andrzej Baran to mieszkańcy powiatu opoczyńskiego, którzy legalnie zajmują się poszukiwaniami porzuconych i zagubionych przedmiotów metalowych, czasem zabytkowych za pomocą wykrywaczy metali. W poszukiwaniach często pomaga im grupa zaprzyjaźnionych poszukiwaczy, ale aby poszukiwania były zgodne z prawem i legalne, najpierw trzeba uzyskać zezwolenie od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Droga do uzyskania takiego zezwolenia jest naprawdę czasochłonna. Bez pisemnego zezwolenia od właściciela gruntu nie ma szans, by takie starania nawet wystartowały. Dopiero po uzyskaniu pozwolenia od rolnika, właściciela lub dzierżawcy gruntu powstają mapki z oznaczeniem działek, tworzony jest plan poszukiwań i wniosek do WKZ o uzyskanie zezwolenia na poszukiwania. Oczywiście trzeba też uiścić opłaty skarbowe - wyjaśnia Albert Klimek, jeden z poszukiwaczy.

Opoczyńska grupa w 2019 roku, dzięki takim zezwoleniom przekazała do Muzeum Regionalnego w Opocznie kilkadziesiąt zabytkowych i wartościowych przedmiotów. Muzeum otrzymało m.in. odznaki niemieckie, srebrne monety, guziki z różnych okresów, monety i przedmioty z kultury starożytnych Rzymian, a na rzecz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zostały przekazane przedmioty z epoki brązu, czyli mające po 2,5-4 tysiące lat. W tym roku będą mieć kolejnych kilkaset przedmiotów, które zostaną przekazane do oceny przez pracowników muzeum. Dyrektor placówki zadecyduje, czy są na tyle cenne, by mogły trafić do muzeum.

Poszukiwacze przyznają, że to ich hobby, możliwość zresetowania, zrelaksowania się, wypoczynku, a każdy przedmiot, który ozdobi wystawy muzealne, daje im niesamowitą satysfakcję. W przyszłości chcieliby mieć własną gablotę w muzeum.

Detektoryści zachęcają mieszkańców powiatu opoczyńskiego i całego województwa do współpracy. Jeśli ktoś ma działki lub pola, na których mogły być toczone bitwy, były karczmy, koszary wojskowe czy inne stare zabudowania, może skontaktować się z poszukiwaczami. Jak mówią, najbardziej zależy im na większych połaciach pól lub kilku działek koło siebie, ponieważ ułatwia to lokowanie miejsc na mapkach. Jednocześnie dają gwarancję, że takie prace prowadzą tylko w okresie, kiedy jest to możliwe, aby nie uszkodzić plonów.

Jakie korzyści ma właściciel działki? Jeśli jest to pole uprawne to dużym plusem jest to, że usuwają z pola cały odnaleziony złom metalowy, w ciągu roku potrafią uzbierać ponad tonę złomu zakopanego na polach. Zdarzyło się również, że z pomocą policji i saperów usunęli odnalezione pociski z czasów wojny.

- Osoby z wykrywaczem metali na polu to nie bandyci, a osoby, które chcą odkrywać przeszłość. Mieliśmy już kilka kontroli policji w trakcie poszukiwań, ale robimy to zawsze legalnie. Praktycznie prócz przyjemności, nie mamy z tego wiele korzyści. Zachęcamy do kontaktu, a być może przyczynicie się państwo do historycznego odkrycia - mówi pan Klimek i dodaje, by szukać go na Facebooku lub skontaktować się mailowo pod adresem: [email protected]

Nowe zbiory dla Muzeum Regionalnego w Opocznie. Eksponaty pr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto