Sprzeciw związkowców, a także niektórych radnych budzi nie tylko liczebność rady nadzorczej, ale także jej skład. Niektórzy z członków nie mają zaliczonego egzaminu dla członków rad nadzorczych. Zobowiązali się jednak, że zrobią to w ciągu sześciu miesięcy od daty powołania.
Obawy wśród załogi szpitala budzi fakt, że w radzie nadzorczej ma zasiadać Ilona Mróz, która była kontrkandydatką Bożeny Łaz w konkursie na prezesa przyszłej spółki, a w swojej koncepcji założyła zwolnienia na poziomie blisko 100 osób. Związkowcy prorokują, że i tak może zrealizować swój plan, zasiadając w radzie nadzorczej.
- Wystarczy, że przekona dwóch innych członków rady nadzorczej i 100 osób poleci. Personel pracuje w stresie - mówi lekarka Jadwiga Kowalczyk z NSZZ Solidarność. Władze odpowiadają, że nie od tego jest rada, żeby dawać wytyczne odnośnie do zwolnień.
Zobacz też: Kim są członkowie rady nadzorczej
Na sesji radni podjęli decyzję o przekazaniu przyszłej spółce aportem sprzętu medycznego. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 9 radnych, 8 było przeciw, od głosu wstrzymała się jedna osoba.
- Nie dawajmy teraz wszystkiego, bo po przekształceniu rada powiatu nie będzie miała już nic do powiedzenia - apelował radny Waldemar Kluska.
W odpowiedzi padały argumenty, że spółka musi wystartować z dodatnim kapitałem, a najłatwiejszym sposobem na jego pokrycie jest przekazanie mienia ruchomego.
Więcej na temat szpitala w najbliższym wydaniu "Naszego Tygodnika", które ukaże się z "Dziennikiem Łódzkim" w piątek 31 maja.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?