Gmina Wieluń kupuje kościół i plebanię od ewangelików za 1 mln zł. Niszczejące obiekty sakralne docelowo zagospodaruje muzeum

Po długotrwałych negocjacjach strony osiągnęły porozumienie w pierwszej połowie 2022 r., a cena została ustalona na równy 1 mln zł. Decyzja radnych Wielunia o przeznaczeniu takiej kwoty w gminnym budżecie była jednogłośna. W listopadzie zgodę na transakcję wyraził Konsystorz, który jest naczelną władzą administracyjną Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (po uprzednim zajęciu stanowisk przez gremia parafialne i diecezjalne).

Do sfinalizowania umowy sprzedaży pierwotnie miało dojść 9 grudnia, jednak po analizie przez notariusza dokumentów przekazanych przez ewangelików stwierdzono konieczność ich uzupełnienia. Potrzebna była nowa uchwała Konsystorza. Ostatecznie 19 grudnia biskup Jan Cieślar i burmistrz Paweł Okrasa złożyli podpisy na akcie notarialnym.

Niszczejące obiekty sakralne gmina docelowo planuje przekazać Muzeum Ziemi Wieluńskiej, które w ten sposób rozszerzy swoją działalność wystawienniczą, ale nie tylko. Majątek odkupiony przez ewangelików będzie wymagał znacznych nakładów na prace rewitalizacyjne, uzgadnianie z konserwatorem zabytków. Kilka dni przed finalizacją transakcji burmistrz zapowiedział złożenie wniosku o dofinansowanie z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków.

Od jesieni 2021 r. trwa procedura związana ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego dla Starego Miasta. Chodzi o usankcjonowanie nowych funkcji kilku obiektów, w tym właśnie tych przy ulicy Ewangelickiej.

Konkretne rozmowy dotyczące odsprzedaży kościoła i plebanii trwały od kilku lat. Uczestniczyli w nich przedstawiciele władz miasta, biskup, pastor, szef rady parafialnej, dyrektor muzeum. Wymieniano też korespondencję z parafią. Początkowo na stole negocjacyjnym była propozycja zamiany nieruchomości między parafią i gminą. Stanęło jednak na zakupie majątku.Wycena zlecona w 2021 r. określiła wartość nieruchomości na 930 tys. zł. - Jesteśmy skłonni zapłacić maksymalnie 1 mln zł, choć oczekiwania strony kościelnej były dalej idące – nadmienił burmistrz Paweł Okrasa.

W kwietniu br. Rada Miejska w Wieluniu podjęła uchwałę o wyrażeniu zgody na zakup majątku od ewangelików. Wtedy też zapisano w gminnym budżecie okrągły milion na ten cel. Obie decyzje zostały podjęte jednomyślnie, co nie znaczy, że nie brakowało wątpliwości. Radny Robert Kaja dopytywał wtedy o koszty przyszłej rewitalizacji obiektów, które są wpisane do rejestru zabytków. W odpowiedzi usłyszał, że na szacowanie konkretnych wydatków przyjdzie dopiero czas.

Plebania przy ul. Ewangelickiej, której budowę datuje się na II połowę XIV w., pierwotnie funkcjonowała jako dwór arcybiskupa gnieźnieńskiego. Kościół powstał w latach 1612-1616 jako świątynia przyklasztorna sióstr bernardynek. Został przekazany wspólnocie ewangelickiej w XIX w. po tym, jak zakonnice przeniosły się do klasztoru popaulińskiego. Muzeum ulokowano w odrestaurowanym klasztorze pobernardyńskim w 1969 r., a połączona z nim cenna świątynia sukcesywnie niszczeje, bo parafia nie jest w stanie wygospodarować środków na poważniejsze remonty.

- Rozwój przestrzeni muzealnej to jedno, ale ratowanie zabytku i rewitalizacja tego cennego historycznie obszaru jest istotne z punktu widzenia całego miasta – podkreślił w rozmowie z nami Jan Książek, dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej.