Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Sokolniki: Walczą o odszkodowania

Daniel Sibiak
Rolnicy czują się oszukani. Grożą blokadą budowy trasy S8
Rolnicy czują się oszukani. Grożą blokadą budowy trasy S8 Daniel Sibiak
Rolnicy, którzy oddali swoje grunty pod budowę S-8, a dokładnie węzła Walichnowy dziś żałują swojej decyzji. Dlaczego? Bo nie dostaną za ziemię tyle, ile im obiecywano. Okazuje się bowiem, że w sierpniu zmieniło się rozporządzenie Rady Ministrów co do wyceny gruntów, które jest niekorzystne dla rolników, ponieważ podpisali umowy jeszcze w kwietniu, sądząc, że sprzedają grunty za obowiązującą wtedy cenę. Teraz nie wiedzą na czym tak naprawdę stoją. Dlatego w czwartek w OSP w Pichlicach wójt zorganizował spotkanie dotyczące wysokości odszkodowania z tytułu wywłaszczeń. Rolnicy wyszli z niego jednak jeszcze bardziej wzburzeni, bo zabrakło i inwestora, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i rolnicy nie dowiedzieli się, na jaką kwotę mogą liczyć. Ich zdaniem zabrakło też przedstawicielki wsi polskiej-Elżbiety Nawrockiej.

- Zostaliśmy wpuszczeni w maliny. Oddaliśmy grunty nie wiedząc, ile za nie dostaniemy i nadal nie wiemy. Gdybyśmy wcześniej o tym wiedzieli nie wpuścilibyśmy inwestora na budowę, a teraz nie wiemy, gdzie szukać sprawiedliwości, ale cóż wybory się skończyły i los rolników nikogo już nie obchodzi - pomstują rolnicy.
- Za 2,5 hektara chcą mi zapłacić ok. 30 tys. zł. Kto mi za te 30 tysięcy w obrębie 5 km sprzeda ziemię?Nikt, bo jest głód ziemi - mówi jedna z mieszkanek. - Ktoś napisał w internecie, że jesteśmy idiotami, bo tak wyszliśmy zostawiając rubrykę do wystawienia nam ceny.
Rolnicy są tak wściekli, że grożą zablokowaniem budowy S-8.
- Co zrobicie, jak nie oddamy ziemi? - pytali przedstawicieli Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi, którzy przyjechali na spotkanie z rolnikami.
Po wielu zastrzeżeniach ze strony rolników pracownicy Urzędu Wojewódzkiego zapewniali, że będą szukać takiej ścieżki rozwiązań, aby cena odszkodowań była sprawiedliwa.
Sprawą obiecał zająć się też obecny na spotkaniu poseł Wojciech Szczęsny Zarzycki, który choć przestanie pełnić swe obowiązki już 7 listopada obiecuje do tego czasu złożyć interpelację w tej sprawie: - Nie może być niesprawiedliwości. Prawo nie działa wstecz. Skoro Rada Ministrów podjęła takie rozporządzenie, tylko ona może je zmienić. Obiecuję zająć się tą sprawą -zapewniał Zarzycki.
Wszystko wskazuje na to, że sprawa trafi też do sądu. Po namowach wicestarosty Mirosława Urbasia rolnicy zamierzają skorzystać z możliwości pozwu zbiorowego. Pomogą go sporządzić prawnicy starostwa. Podczas rozprawy administracyjnej przedstawią swoje argumenty świadczące o poniesionych stratach.
Podobny problem mają mieszkańcy gminy Lututów.Tu ponad 10 rodzin będzie wysiedlonych. Zebranie w tej sprawie zaplanowano na czwartek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto