Podczas ostatniej sesji radni gminy Mokrsko zgodzili się na zaciągnięcie 2 mln zł kredytu na spłatę dotychczasowych zobowiązań. Nie wszyscy byli jednak zadowoleni z tego powodu.
- To gwóźdź do trumny przy naszym zadłużeniu - grzmiał Zbigniew Szkudlarek.
Co na to wójt? - Jest rozwiązanie - zmniejszyć wydatki lub podwyższyć dochody - odpowiadał Tomasz Kącki.
Zdziwienia głosem Szkudlarka jest radna Irena Gładysz.
- Albo robimy cokolwiek, albo nic, a skakanie sobie do gardeł nic nie daje - odniosła się do komentarza radnego Szkudlarka Irena Gładysz.
Wideo
Strefa Biznesu: Praca sezonowa. Jaką umowę podpisać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!