Gmina Lututów: Zabiło ją serce, nie mróz

Daniel Sibiak

13 lutego 2012, 17:35

Policja ustaliła już, co było przyczyną śmierci 47-letniej kobiety, której zwłoki przed domem w Dymkach znalazła dzisiaj rano sąsiadka. Policja zaprzeczyła jednocześnie informacjom, jakoby zmarła była pierwszą ofiarą mrozów.

- Przeprowadzone na miejscu czynności z udziałem lekarza wykazały, że kobieta miała zawał - wyjaśnia Radosław Szkudlarek, rzecznik prasowy wieruszowskiej policji.
Jak się okazało kobieta zamieszkiwała samotnie. Ostatni raz była widziana w piąte
- Córka zaniepokojona brakiem kontaktu z matką zadzwoniła do sąsiadki z prośbą aby ta sprawdziła, co się z nią dzieje. W poniedziałek sąsiadka znalazła zwłoki kobiety przed domem - dodaje Radosław Szkudlarek z wieruszowskiej policji.

Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.