Protest rozpoczął się o godz. 8 i trwał dwie godziny. Grupa około 30 osób chodziła po "zebrze" na drodze krajowej nr 42 w Gajęcicach Starych. Tuż po rozpoczęciu protestu na jego miejscu pojawili się policjanci z Pajęczna, by zapewnić płynność ruchu.
- Pikietujący co jakiś czas schodzili z przejścia aby przepuścić stojące pojazdy. Ruch odbywał się bez większych utrudnień. W kolejce oczekujących na przejazd nie było więcej niż 10 samochodów. Policjanci nie interweniowali - relacjonuje asp. Krzysztof Pach, rzecznik pajęczańskiej policji.
Do piątku zapisanych do szkoły w Makowiskach zostało 34 uczniów, ale tylko część z nich przychodziła na lekcje. 19 uczniów wciąż nie zostało zapisanych, przy czym jest możliwość, że któryś z nich chodzi do szkoły w innym obwodzie. Jeśli absencja będzie się przedłużać, to zgodnie z ustawą dyrekcja jest zobowiązana upomnieć rodziców o obowiązku szkolnym, a jeśli to nie pomoże, sprawa jest kierowana na drogę egzekucji administracyjnej.
- Mam nadzieję, że uda się tego uniknąć. Nie chciałabym podgrzewać atmosfery, lecz bezkonfliktowo rozwiązać problem. Cały czas czekamy na dzieci - mówi Maria Janicka, dyrektor SP w Makowiskach.
Rodzice nie chcą posyłać maluchów do Makowisk, bo w ich rozumieniu oznaczałoby to kapitulację i milczącą zgodę na działania władz gminy. Dlatego każdego dnia pod miejscową szkołą podpisywana jest lista obecności. Ich zdaniem placówka powinna działać w dalszym ciągu, bo sąd nakazał wstrzymać realizację uchwały Rady Gminy w sprawie jej likwidacji. Ratusz odwołał się i urzędnicy uważają, że uchwała obowiązuje.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?