19 stycznia ok. godz. 7:30 dyżurny policji w Pajęcznie otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 33-letniej mieszkanki gminy Działoszyn. Leczona psychiatrycznie kobieta oddaliła się z domu bez ubrania wierzchniego. Policjanci natychmiast udali się w miejsce, z którego wyszła kobieta i tam podjęli działania.
W nocy temperatura spadła do 10 stopni poniżej zera, a nie było wiadomo, kiedy 33-latka wyszła, dlatego liczyła się każda minuta. Na ratunek kobiecie ruszyło 33 policjantów, 26 strażaków OSP i blisko 20 mieszkańców. Ok. godz. 9.30 zmarzniętą kobietę odnaleźli funkcjonariusze komisariatu w Działoszynie. Znajdowała się w lesie na terenie gminy Działoszyn, 6 kilometrów od swojego domu. Mundurowych doprowadziły do zaginionej ślady na śniegu.
Policjanci zabrali kobietę radiowozem do miejsca zamieszkania, gdzie zajął się nią zespół pogotowia ratunkowego. 33-latka została odwieziona do szpitala w Bełchatowie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?