#GaszynChallenge ma już rok. Marcin Topór podsumował akcję i zapowiedział co dalej ZDJĘCIA

W poniedziałek 17 maja minął dokładnie rok od rozpoczęcia akcji, w której uczestniczyli nie tylko mieszkańcy całej Polski ale i innych krajów. #GaszynChallenge zjednoczył ludzi w jednym celu - pomóc dzieciom walczącym z SMA.
Z okazji rocznicy akcji jej pomysłodawca Marcin Topór podsumował #GaszynChallenge podczas prowadzonej w Internecie transmisji na żywo.

Jak mówił pomysłodawca akcji, takiego sukcesu #GasyznChallenge przed rokiem w ogóle się nie spodziewał.

Chciałem zaktywizować mieszkańców Gaszyna do pomocy dla Wojtusia (Wojtuś Howis z Galewic walczący z SMA potrzebował 10 mln zł na tak zwany "najdroższy lek świata" - red.). Jednostki OSP i ludzie wokół zbierali nakrętki, zbierali złom. Ja stwierdziłem, że zrobimy taką małą akcję w Gaszynie - wspomina Marcin Topór.

Jak mówi, zbiórka na rzecz chłopca w pewnym momencie mocno zwolniła ze względu na pandemię i brak możliwości organizacji akcji, podczas których można było przeprowadzać akcje zbiórki pieniędzy.

Zaczęło się od tego, że nic nikomu nie mówiąc wyszedłem na dwór, zrobiłem 10 pompek i wrzuciłem film. W domu powiedziałem co zrobiłem - mówił Marcin Topór.

Domownicy początkowo obawiali się, że twórca #GaszynChallenge będzie rozczarowany. Zakładana kwota, która miała przynieść akcja wynosiła 6 tys. zł. W zebraniu kwoty miały pomóc odpowiednie nominacje. Topór wybrał strażaczki z OSP w Gaszynie i proboszcza tamtejszej parafii. Ksiądz Maciej Oset już następnego dnia zadzwonił do Topora w sprawie nominacji. Twórca akcji wspomina, że początkowo myślał, że ksiądz dzwoni, by zapytać "co ty znów wymyśliłeś?". Okazało się, że ksiądz Maciej chciał wiedzieć tylko gdzie ma zamieścić wideo z wykonanym ćwiczeniem i kolejnymi nominacjami.

Mimo, że początkowo mogło się wydawać, że zebranie kwoty 6 tys. zł może być trudne (kiedy pierwszy raz pisaliśmy o #GaszynChallenge w skarbonce było 250 zł), już pod koniec pierwszego tygodnia udało się zebrać 10 tys. zł. Akcja zaczęła zataczać coraz szersze kręgi.

W trakcie relacji live, która możecie odtworzyć poniżej, Marcin Topór dziękował wszystkim, którzy wzięli w niej udział.

Podkreślał zaangażowanie wszystkich służb mundurowych, firm, czy urzędników. Zaznaczył też, że motorem napędowym akcji były jednostki OSP, które wykonywały pompki i nominowały kolejne jednostki. Po krótkim czasie dla Wojtusia pompowali już niemal wszyscy. Zbiórkę na rzecz chłopca udało się zakończyć ale akcja trwała dalej. Marcin Topór zdecydował, że akcja będzie skierowana na pomoc innym dzieciom walczącym z SMA. Powstała strona internetowa NaPompowani.com, gdzie znalazła się lista potrzebujących pomocy dzieci. Każde województwo zostało przyporządkowane do pomocy konkretnemu dziecku.

Dla dzieci z SMA pompowali niemal wszyscy, urzędnicy, duchowni, policjanci, żołnierze, strażacy, czy firmy. O akcji mówiły ogólnopolskie media. #GaszynChallenge dotarł między innymi do Niemiec i Czech, a nawet na Antarktydę, gdzie a akcji udział wzięli uczestnicy 44. Polskiej Wyprawy Antarktycznej.

Akcja przyniosła łącznie oficjalnie 7 mln zł, a wiele zbiórek udało się zamknąć. Jak mówi Topór, nieoficjalnie kwota ta może wynosić nawet około 14 mln, ponieważ wiele osób wykonywało #GaszynChallenge dla innych potrzebujących pomocy dzieci.

Marcin Topór podkreśla, że jednym z największych sukcesów akcji jest integracja społeczeństwa w dobrym celu. Przy okazji akcji, która narodziła się w wiosce pod Wieluniem wiele osób poszerzyło także swoją wiedzę o SMA. Pomysłodawca #GasyznChallenge podkreśla tez, że akcja była "nieskazitelna" ponieważ żadne pieniądze nie przepływały przez jego ręce, Wszystkie środki w jej ramach trafiały bezpośrednio na konta potrzebujących pomocy dzieci.

To wy jesteście #GaszynChallenge. Nigdy nie mieliśmy jakiegoś odgórnego wsparcia, od początku działaliśmy oddolnie - mówi Marcin Topór.

W rocznice pierwszego #GaszynChallenge nie mogło obyć się tez bez pompowania. Po zakończeniu spotkania on-line Marcin Topór wykonał 10 pompek i nominował kolejne osoby. Tym razem akcja ma wesprzeć zbiórkę na operację 7-letniej Nadii cierpiącej na artrogrypozę.

Zespół #GaszynChallenge uzależnił się od pomagania i po roku od rozpoczęcia akcji dalej zamierza wspierać dzieci. Kolejna inicjatywa Marcina Topora i zespołu NaPompowanychm który powstał w związku z #GaszynChallenge jest "Gaszyński tydzień". W ramach tej inicjatywy na profilu facebookowym NaPompowanych w każdym tygodniu przedstawiana będzie historia jednego dziecka potrzebującego wsparcia oraz informacje dotyczącego tego jak możemy pomóc.

Na licytacje będą trafiać także unikatowe kubki, każdy z numerem i wzorem związanym z akcją #GaszynChallenge i samym Gaszynem. Zdjęcia kilku z nich znajdziecie w naszej galerii. Pierwszy z kubków już trafił na licytację (szczegóły poniżej).