Tym razem nie było ani doskwierającego upału, jak w poprzedniej edycji, ani śniegu, który spadł dwa lata temu. Wprawdzie było pochmurno, ale szczęśliwie podczas zawodów obeszło się bez deszczu. - Pogoda była w sam raz – mówili na mecie uczestnicy zawodów.
Zawodnicy z kijkami wystartowali tradycyjnie spod miejscowego kościoła. Na starcie zameldowali się zarówno mieszkańcy gminy Wieluń i okolic, jak i przybysze z różnych zakątków Polski. Wśród uczestników nie zabrakło burmistrza Janusza Antczaka i duchownych, m.in. księdza Jacka Michalewskiego, proboszcza parafii w Gaszynie, która była głównym organizatorem mistrzostw.
8-kilometrowa trasa wiodła ulicami Gaszyna, malowniczymi polami i lasem. Humory dopisywały. Pierwsi zawodnicy zameldowali się na mecie po niespełna 50 minutach. Zwyciężył Rafał Kozik z ULKS "Run Podkowa" Janów. Dla wielu uczestników nie wynik był jednak najważniejszy.
- Najważniejsza jest dobra zabawa, na chwałę Bożą. Dobrze, że wcześniej popadało, bo nie było kurzu. Na polach jest przyjemnie, ptaki śpiewają, pięknie pachnie, także trasa bardzo fajna – dzieli się wrażeniami Monika Gąsior z Wielunia, która prawie nie rozstaje się z kijkami. W gaszyńskich zawodach startowała po raz pierwszy.
Zobacz wyniki czwartek edycji Mistrzostw Regionu Wieluńskiego Nordic Walking:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?