Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzikie wysypisko w Załęczu Wielkim do likwidacji. Problem z wyborem firmy, która wywiezie śmieci

Redakcja
arch. Polska Press
Na około 1 tys. ton szacuje się ilość odpadów zalegających na dzikim wysypisku w Załęczu Wielkim. Wstydliwe miejsce w tym roku w końcu ma zostać uprzątnięte. Gmina Pątnów planuje wydać na to niespełna 400 tys. zł.

Urząd Gminy Pątnów jest na etapie wyboru firmy, która wywiezie odpady i zrekultywuje teren w ustronnym zakątku Załęcza Wielkiego. Udało się pozyskać na ten cel 285 tys. zł unijnego dofinansowania. Całkowitą wartość zadania oszacowano na 378 tys. zł.

- Nie ma wątpliwości, że to wysypisko urządzili sobie sami mieszkańcy. Odpadami zasypano wąwóz, a w końcu też drogą dojazdową do pól. Można tam znaleźć prawie wszystko - od drobnych rzeczy, w tym pewnie baterii, przez armaturę łazienkową, po większych rozmiarów odpady budowlane. Wszystko, czego nie dało się spalić - mówi Jacek Olczyk, wójt gminy Pątnów.

Gmina podjęła działania w sprawie usunięcia wysypiska po monicie Sieradzkich Parków Krajobrazowych, do którego była załączona dokumentacja fotograficzna. Wniosek o dotację na usunięcie składowiska zgłoszony do konkursu Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi uzyskał maksymalną liczbę punktów.

- Załęcze to ważna miejscowość na mapie województwa i powinna raczej świecić przykładem dla innych, a nie skrywać takiego wstydliwe miejsce - dodaje wójt Olczyk.

W pierwszym przetargu na likwidację dzikiego wysypiska śmieci tańsza spośród dwóch złożonych ofert opiewała na 440 tys. zł, co stanowi kwotę o 60 tys. zł wyższą niż zamierza wydać gmina. Postępowanie unieważniono, a na drugi dzień ogłoszono kolejne. W powtórzonym przetargu jedna z ofert mieściła się w budżecie zadania, ale została odrzucona, bo firma nie spełniła wymogów określonych przez gminę. 26 lipca urząd ogłosił trzeci przetarg.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto