Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga Kraszkowice-Krzeczów czeka na nowego wykonawcę remontu

Redakcja
Jak długo to jeszcze potrwa?! To jakaś paranoja! - denerwują się kierowcy, poruszający się drogą wojewódzką 486. Na odcinku Kraszkowice-Krzeczów drogowcy zerwali kilka tygodni temu ogromne fragmenty asfaltu, a potem... ślad po nich zaginął. Na trasie jest niebezpiecznie, a jej zarządca szuka nowego wykonawcy remontu

Kierowcy jeżdżą slalomem, starając się omijać sfrezowane miejsca. Tym samym wjeżdżają na przeciwległy pas ruchliwej drogi, a to czasami prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. To nie pierwszy raz, gdy na trasie Wieluń - Działoszyn mają miejsce takie manewry, jednak nigdy na położenie nowego asfaltu nie trzeba było czekać tak długo.

W Zarządzie Dróg Wojewódzkich tłumaczą, że wykonawca remontu wpadł w tarapaty finansowe i nie był w stanie dokończyć robót.

- Zmusiło nas to do odstąpienia od umowy i ogłoszenia nowego przetargu - mówi Marcin Nowicki, rzecznik ZDW w Łodzi. - Czekamy teraz na jego rozstrzygnięcie. Roboty powinny zostać wznowione w listopadzie. Niestety, nie możemy tego przyspieszyć i utrudnienia będą jeszcze jakiś czas występować. Możemy jedynie przeprosić za zaistniałą sytuację.

Rzecznik dodaje, że w związku z kryzysową sytuacją zamontowano dodatkowe oznakowanie i ograniczenia prędkości na tym odcinku.

- Mimo to prosimy kierowców o zachowanie ostrożności - apeluje Nowicki.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto