Wiosną na wieluńskim przystanku został wykonany nowy peron. Jest wyższy od poprzedniego, dzięki czemu podróżnym łatwiej wsiada się do pociągu. Standard poprawił się też za sprawą antypoślizgowej nawierzchni oraz zabezpieczeń ostrzegawczych dla osób niewidomych i niedowidzących. Pasażerowie chwalą sobie nowy peron. Zarazem jednak ich niezadowolenie budzi wstrzymanie dalszych prac modernizacyjnych.
Przestój w robotach trwa już pół roku. Co jest tego przyczyną? Okazuje się, że inwestor, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe, czeka na rozbiórkę dawnej poczekalni, którą administruje inna spółka kolejowa.
- Dokończenie prac będzie możliwe po planowanej rozbiórce budynku dworca. W tej chwili właściciel obiektu, spółka PKP S.A., prowadzi wewnętrzne uzgodnienia w tej sprawie – informuje Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
W związku z tą sytuacją PLK zmieniły termin zakończenia inwestycji do końca maja 2020 r. Na wieluńskim „Giewoncie” do wykonania pozostały prace związane z budową pochylni do peronu. W ten sposób wejście zostanie do potrzeb osób z problemami ruchowymi. Powstanie również nowa wiata z ławkami dla podróżnych.
Poczekalnia została zamknięta blisko dziesięć lat temu po tym, jak zlikwidowano kasę biletową. Miało to związek z niewielkim ruchem pociągów pasażerskich na linii 181. W kolejnych latach kolej bezskutecznie próbowała znaleźć chętnego na zagospodarowanie budynku, który posiada też część mieszkalną. Gmina Wieluń zdecydowała się przejąć dworzec Wieluń-Dąbrowa i kolejnym obiektem kolejowym, wymagającym kapitalnego remontu, nie była zainteresowana.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?