Dzięki niewielkiemu czipowi łatwo jest zlokalizować właściciela wałęsającego się po ulicach czworonoga. Dane dotyczące oznakowanych zwierząt i ich właścicieli trafiają do elektronicznej bazy, a w razie zguby mikroczip sprawdza się specjalnym czytnikiem.
- Od połowy czerwca do końca lipca zostało zaczipowanych 138 czworonogów, co naszym zdaniem, jak na okres wakacyjny, jest bardzo dobrym wynikiem - mówi Magdalena Kopańska, rzecznik Urzędu Miejskiego w Wieluniu.
Czipowanie prowadzone jest w pięciu gabinetach weterynaryjnych na terenie Wielunia. Oto ich adresy: Stare Sady 20b lok. 1, ul. Sieradzka 39, ul. Zielona 4, ul. 18 Stycznia 61 oraz ul. 18 Stycznia 158. Należy zabrać ze sobą dowód osobisty i książeczkę psa, jeśli ktoś taką posiada.
Akcja będzie prowadzona do wyczerpania środków, przeznaczonych na ten cel. Gmina zabezpieczyła na czipowanie 30 tys. zł, co powinno wystarczyć na oznakowanie tysiąca zwierzaków.
- Czipowanie to bardzo dobry pomysł, choć właściciele psów różnie do tego podchodzą. Są oczywiście osoby, które chętnie idą do weterynarza, bo chcą mieć pewność, że gdy zwierzę się zagubi, to szybko zostanie odnalezione. Ale są też tacy, którym jest to zupełnie obojętne. Najlepiej byłoby, gdyby istniał ustawowy nakaz znakowania psów. Wtedy byłby porządek - mówi Aleksandra świniarska ze schroniska w Czartkach pod Sieradzem, gdzie trafiają m.in. psy wyłapywane na terenie gminy Wieluń.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?