W środę (28 września) wieluński zespół pokonał w wyjazdowym meczu pucharowym Prosnę Wieruszów 4:1. Było to pierwsze zwycięstwo podopiecznych trenera Romualda Solarka w oficjalnym meczu od 10 sierpnia.
Nie udało się jednak WKS 1957 pójść za ciosem i zdobyć upragnionych trzech punktów w meczu Betcris IV ligi. W rozegranym 1 października w Wieluniu pojedynku z AKS SMS Łódź doznali ósmej porażki w dwunastym meczu ligowym. Rywal zajmuje miejsce w czołówce tabeli, jednak przez większość spotkania miejscowi grali z przewagą jednego zawodnika.
Była 39. minuta na zegarze, kiedy bramkarz łódzkiego zespołu zobaczył czerwoną kartkę. Sędzia ukarał zawodnika za faul w polu karnym na Kamilu Wirze. Sytuacja, która wzbudziła gwałtowne protesty gości, mogła, a nawet powinna utorować gospodarzom drogę do pierwszego w sezonie zwycięstwa na własnym boisku. Niestety Michał Wójcicki nie wykorzystał rzutu karnego.
Co nie udało się kapitanowi wieluńskiego zespołu, w drugiej połowie uczynił zawodnik AKS SMS. Po skutecznej jedenastce goście objęli prowadzenie w 67. minucie. Dwie minuty później było już 2:0 i takim wynikiem zakończył się mecz.
Wieluń zajmuje przedostanie miejsce w czwartoligowej tabeli z dorobkiem 6 pkt. Liderem jest Widzew II Łódź. W następnym meczu WKS 1957 zmierzy się na wyjeździe z Sokołem Aleksandrów Łódzki.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?