- Myślę, że gdyby pan wójt był trzeźwy, poddałby się badaniu. Skoro tego nie zrobił, wszystko wskazuje na to, że był pod wpływem alkoholu - uważa Radosław Szkudlarek, rzecznik prasowy wieruszowskiej policji.
Policja nie miała innego wyjścia, jak sporządzenie służbowej notatki, która zostanie przesłana do sądu.
- Jeśli wójt rzeczywiście podejmował czynności służbowe pod wpływem alkoholu, sąd może nałożyć na niego karę grzywny. Musi mieć jednak nie-zbite dowody na to, że był nietrzeźwy - dodaje Szkudlarek.
Wczoraj próbowaliśmy zapytać wójta Pawła Głowackiego, dlaczego nie chciał poddać się badaniu alkomatem. Nie udało się nam z nim skontaktować. Przebywa na urlopie.
To nie pierwsze zgłoszenie mieszkańców, zawiadamiające, że wójt pracuje pod wpływem alkoholu. We wrześniu ubiegłego roku wójt także odmówił pod-dania się badaniu. W urzędzie miał się pojawić tylko na chwilę, by wypisać sobie urlop.
- Wójt swoim zachowaniem odpowiada przed wyborcami - dodaje Szkudlarek. - Gdyby stwierdzono, że jest nietrzeźwy, uznano by to tylko za wykroczenie. Konsekwencji prawnych i utraty mandatu wójt doświadczyłby, gdyby złapano go nietrzeźwego za kółkiem.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody