Czastary: Kto oczernia kandydata na wójta?

- Jestem zniesmaczona tym, że ktoś mógł popełnić takie przestępstwo. Jak tylko dowiedziałam się o tym, że takie ulotki się pojawiły, pojechałam na policję i złożyłam zawiadomienie. Stanowczo zażądałam od policji wyjaśnienia, kto posługuje się moim nazwiskiem. Słyszałam, że ulotki zostały rozrzucone w nocy z samochodu, który przejechał przez Czastary. Mam nadzieję, że odciski palców pomogą ustalić, kto się pode mnie podszywa - mówi Anna Świegot, dziennikarka "ITP".

Zawiadomienie o zniesławieniu na policji złożył także Stefan Pietras. To sekretarz powiatu wieruszowskiego, który walczy o fotel wójta gminy Czastary.
- Prowadzę uczciwą kampanię, więc nie mogę pozwolić sobie na takie oczernianie mojej osoby. Ulotka z podpisem nie świadczy o tym, że musiała to zrobić podpisana osoba, więc o wyjaśnienie sprawy zwróciłem się do policji. Winni muszą odpowiedzieć za znieważenie mojej osoby.
Co na to policja? - Nie wierzymy w to, że ulotkę podpisała osoba, której nazwisko na niej widnieje. Prowadzimy w tej sprawie postępowanie wyjaśniające - informuje Radosław Szkudlarek z wieruszowskiej policji.