Cóż to był za koncert! Mała Armia Janosika wystąpiła na Placu Legionów w Wieluniu

W niedzielę, 14 stycznia, Plac Legionów w Wieluniu wypełnił się po brzegi. Mieszkańcy Wielunia licznie stawili się na koncercie kolęd i pastorałek w wykonaniu największej góralskiej kapeli w Polsce, prowadzonej pod smyczkiem Damiana Pałasza.

Gospodarzem tego spektakularnego wydarzenia był Paweł Okrasa, burmistrz Wielunia, który podkreślił, że na pewni koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu Małej Armii Janosika będzie jednym z największych wydarzeń muzycznych w roku 2024.

Niech zabrzmi muzyka, niech będzie radość, niech będzie wesele. Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich państwa życzę - zwrócił się do licznie zebranych burmistrz Okrasa.

W organizację wydarzenia zaangażowało się wielu sponsorów, a także jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych i Wieluński Dom Kultury. Partnerem wydarzenia było Województwo Łódzkie.

Mała Armia Janosika liczy sobie ponad 200 wykonawców, począwszy od małych dzieci w wieku 3 lat, aż po dojrzałych życiowo wykonawców. Każdy występ Małej Armii Janosika przyciąga tłumy słuchaczy. Idealnie dopracowany śpiew oraz instrumenty sprawiają, że każdy występ tworzy niesamowitą atmosferę.

Koncert w Wieluniu okazał się być możliwy dzięki wielkiemu zaangażowaniu ks. Tomasza Kośnego. Jak podkreślił podczas koncertu Damian Pałasz osobiście podziękował, wręczając pamiątkowe zdjęcie zespołu.

Tu jest ksiądz Tomek Kośny, który ściągnął nas kilka lat temu do Starej Brzeźnicy i graliśmy w Wrzosowej. I kiedyś mi mówi, ale ja was kiedyś do Wielunia ściągnę. Więc powiem wam tak, tu jest główny sprawca tego zamieszania. Mówił, żebym go nie wymieniał , więc proszę bardzo ksiądz Tomasz Kośny- dziękował Damian Pałasz, zwracając się również w stronę licznie zaangażowanych w organizację koncertu.

Oczywiście do rąk przedstawicieli poszczególnych organizacji także trafiły pamiątkowe fotografie.

Podczas koncertu kolęd i pastorałek licznie zebrani mieli okazję zakupić gorące dania takie jak bigos, żurek, a także gorące napoje, pyszne gofry czy ciasta. Do nabycia były również płyty Małej Armii Janosika, a także świecące balony czy inne gadżety.