Wojciech W., którynie przyznawał się do winy został skazany na 6 lat więzienia. Sąd był łaskawszy dla jego byłej żony. Lidia W., która odbędzie karę 4,5 lat więzienia. Okolicznością łagodzącą było przyznanie się do winy i dokładne omówienie procederu wyprowadzenia pieniędzy oraz wskazania dokumentacji, która to potwierdziła. Para musi też zwrócić PKS-owi skradzione pieniądze. Do tej Lidia W. oddała tylko 240 tys. zł. W toku postępowania nie wyjaśnili, co stało się z resztą pieniędzy. Sąd wydał księgowym zakaz zajmowania samodzielnych stanowisk związanych z prowadzeniem księgowości na okres 7 lat. Zostali też obciążeni kosztami postępowania.
Przypomnijmy, że oskarżeni najpierw wypłacali sobie podwójne wynagrodzenia, a później dokonywali przelewów, podszywając się pod konta kontrahentów. Trwało to od 2004 do 2008 r. Z kradzieży uczynili sobie stałe źródło dochodu.
Więcej na temat przebiegu rozprawy w jutrzejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?