Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Pajęczna: wstąpiłem do partii, ale póki co skupiam się na samorządzie [WYWIAD]

Zbyszek Rybczyński
Burmistrz Pajęczna Dariusz Tokarski i wicepremier Jarosław Gowin
Burmistrz Pajęczna Dariusz Tokarski i wicepremier Jarosław Gowin arch. D. Tokarskiego
- Moja aktywność partyjna może przynieść gminie jedynie korzyści - mówi w wywiadzie dla nas burmistrz Pajęczna. Dariusz Tokarski rządzi strukturami partii wicepremiera Jarosława Gowina w regionie sieradzkim

Jak to się stało, że związał się pan z partią Porozumienie?
Najpierw zostałem zaproszony do współpracy jako ekspert ds. samorządu, jako osoba z prawie 20-letnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Po kilku spotkaniach okazało się, że poglądy, które reprezentuje wicepremier Jarosław Gowin, są mi bliskie. Zresztą zaimponował mi już na pierwszym spotkaniu, na którym mieliśmy okazję porozmawiać. Od razu bowiem padło pytanie, z jakimi problemami boryka się nasza gmina i czy mógłby w jakikolwiek sposób pomóc. Odpowiada mi takie gospodarskie podejście.

A na szefa struktur partii w okręgu sieradzkim sam pan się zgłosił?
Nie, nie. Do momentu zebrania wyborczego nawet nie myślałem o kandydowaniu. Już w trakcie zebrania poproszono mnie o to, wyraziłem zgodę i zostałem wybrany. Było to dla mnie bardzo miłe.

To jednak dla wielu zaskoczenie, że po tylu latach zdecydował się pan określić politycznie.
Generalnie polityków można podzielić na dwie grupy. Jedni są wiecznie w opozycji i chcieliby coś zrobić, a nie mogą. Drudzy chcą coś zrobić konkretnego i to robią. Ja chciałbym zaliczać się do tej drugiej grupy. Myślę, że moja aktywność partyjna może przynieść wyłącznie korzyści dla gminy Pajęczno.

Te korzyści pojawią się już w tej kadencji?
Myślę, że dzisiaj za wcześnie o tym mówić. Ale jest kilka problemów, które przedstawiłem i być może uda się je rozwiązać.

Na szczeblu ministerialnym do rozwiązania jest sprawa obwodnicy Pajęczna.
Temat obwodnicy to jest właśnie jeden z wiodących tematów dotyczących miasta. Jest teraz z kim o tym rozmawiać.

Do tej pory w wyborach startował pan z komitetu Silna Gospodarna Gmina, który dawał panu też solidne zaplecze w radzie miejskiej.
I ten komitet dalej będzie istniał. Wspólnie z radnymi pracowaliśmy na jego dobrą markę wiele lat i będziemy z niego startować do wyborów.

Czyli można już oficjalnie mówić, że będzie się pan ubiegał o reelekcję?
Tak, ja nigdy tego nie ukrywałem. Całe cztery lata kadencji pracuję na to, aby poddać się ocenie mieszkańców w kolejnych wyborach.

Nie ma pan wyższych ambicji?
Na dzień dzisiejszy skupiam się na tym, aby w tym roku wygrać wybory samorządowe. Postaram się, aby wynik był jak najlepszy. Wspólnie z radnymi i pracownikami urzędu pracujemy na to, aby mieszkańcom żyło się lepiej w naszej gminie.

Czy inne osoby z Pajęczna i okolic również przystąpią do partii Porozumienie?
Odbieram telefony od osób, które chciałyby przystąpić, ale będziemy przyjmować, jak leci. Chciałbym stworzyć grupę ludzi, która długofalowo jest w stanie przyczyniać się do rozwoju nie tylko dla Pajęczna, ale i całego naszego regionu. Nie może być tak, że zaangażowanie jest tylko w czasie wyborów samorządowych. Wtedy głów i pomysłów jest mnóstwo. Niestety często jest tak, że 24 godziny po wyborach tych kandydatów i pomysłów już nie widać.

Partia Gowina jest w ścisłej koalicji z PiS. Jak to się przełoży na relacje na szczeblu lokalnym?
Jestem osobą otwartą na współpracę, staram się rozwiązywać sprawy bezkonfliktowo i mam nadzieję, że nie będzie tutaj większych problemów.

A jak pan ocenia dotychczasową współpracy z politykami PiS? Po raz pierwszy powiat pajęczański ma swojego reprezentanta w Sejmie.
Wszyscy wiązaliśmy z tym duże oczekiwania. Na pewno nie zostały one spełnione. Patrząc na naszą gminę i sąsiednie nie widzę jakichś korzyści dla nas z tego powodu.

Rządzi pan w okręgu sieradzkim ugrupowaniem koalicyjnym z PiS. Z kolei pański zastępca w ratuszu Jacek Lewera jest szefem pajęczańskich struktur PO. Nie będzie tutaj zgrzytów?
Absolutnie nie. Partia Porozumienie jest nowoczesną formacją, która ma troszkę inne podejście w tej materii. Możemy stworzyć takie porozumienie, które będzie korzystne dla gminy Pajęczno. Nie oceniam ludzi po przynależności partyjnej. Wszyscy o tym doskonale wiedzą, że mam kolegów i przyjaciół w różnych formacjach politycznych. Jeśli będziemy mogli wspólnie zrobić coś dobrego dla gminy, regionu, to po prostu będziemy to robić.

Rozmawiał: Zbyszek Rybczyński

O partii Gowina
Porozumienie to partia konserwatywno-liberalna, powstała w listopadzie ub. r. na bazie wcześniejszej formacji Jarosława Gowina - Polski Razem. „Jesteśmy częścią dumnego Narodu, który nie wstydzi się swojej tradycji i wiary - czytamy na stronie partii. - Opowiadamy się za państwem, które zdecydowanie działa na rzecz bezpieczeństwa i sprawiedliwości, wspiera rodzinę, ale w pozostałych dziedzinach ogranicza swoją obecność do minimum, pozostawiając jak najszerszą przestrzeń do swobodnej aktywności wolnych obywateli.” Po rekonstrukcji rządu Gowin utrzymał tekę ministra nauki i wicepremiera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto