Budżet Działoszyna trzeszczy w szwach

Zanim uchwała budżetowa trafiła na poniedziałkową sesję, siedem razy zbierała się w sprawie budżetu komisja gospodarcza, zdominowana przez oponentów burmistrza. Na jej wniosek do projektu wprowadzono prawie 40 zmian. Rafał Drab nie zgodził się jednak na zmniejszenie planu dochodów. Zadłużenie gminy sięgnie ponad 50 proc. budżetu.

Wydatki zaplanowano na poziomie 42,2 mln zł, z czego 12,5 mln zł pójdzie na inwestycje, m.in. na kontynuację budowy kanalizacji, którą to inwestycję dotuje Unia Europejska. Część radnych wątpi, czy uda się wydać zaplanowane kwoty. Ich zdaniem dochody, w wysokości 41,2 mln zł, zostały zawyżone.

- Stawia to pod wielkim znakiem zapytania możliwość wykonania tych planów, co może spowodować poważne problemy z realizacją wydatków, jak też zmianę wskaźnika zadłużenia - przedstawiła na wczorajszej sesji opinię komisji budżetowej jej szefowa Krystyna Kowalska.

Komisji nie podoba się też brak działań oszczędnościowych burmistrza. Wskazuje się na zwiększenie wydatków na administrację i brak pomysłu w sprawie Komunalnego Zakładu Budżetowego, który przynosi straty.

Swoje uwagi mają też radni wspierający burmistrza. Bożenie Wcisło nie podoba się, że komisja wprowadziła na swoich posiedzeniach aż tyle poprawek: - Zmiany powinny być głosowane na sesji. Tak było zawsze praktykowane. A tak wychodzi na to, że dostaliśmy projekt komisji, a nie burmistrza.

- To nie jest projekt komisji, bo to burmistrz decyduje, czy uwzględnić wnioski, czy nie - ripostuje przewodniczący rady Stanisław Ranoszek.

Z kolei radny Grzegorz Sudomirski ma za złe kolegom z komisji budżetowej i rewizyjnej, że nie zajęli się na poważnie sprawą oczyszczalni ścieków w Działoszynie, z którą są problemy, choć działa zaledwie od kilku lat. - Dziwi mnie, że komisje tyle pracowały nad budżetem i nie ma słowa na ten temat. Oczyszczalnia nadaje się do kapitalnego remontu. Potrzeba na to 6 mln zł, jeśli nie więcej! - grzmiał radny Sudomirski.

Burmistrz Rafał Drab poinformował, że zlecił wykonanie fachowego audytu w oczyszczalni i na jego podstawie podejmie stosowne kroki.

Zgodnie z uchwałą budżetową, zadłużenie na koniec roku wyniesie aż 59,1 proc. w stosunku do dochodów. Jednak realnie ma być o kilka procent mniejsze. Nie planuje się bowiem uruchamiania drugiej transzy kredytu zaciągniętego w połowie 2011 r. W gminie liczą też na umorzenie części pożyczki z funduszu
ochrony środowiska.

Przed głosowaniem nad budżetem powołano nowego skarbnika gminy. Została nim Mariola Olejnik, dotychczas kierownik referatu księgowego w działoszyńskim ratuszu. Burmistrz zaproponował tę osobę, bo został postawiony pod ścianą. Chwilę wcześniej bowiem radni stosunkiem głosów 8 do 7 odrzucili forsowaną przez Draba kandydaturę Justyny Nowak.