Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budować rondo czy nie budować. Co ze skrzyżowaniem przy wieluńskim ratuszu?

Redakcja
Plan budowy ronda na kolizyjnej krzyżówce przy ratuszu stoi pod znakiem zapytania. Konserwator zabytków ma zastrzeżenia co do przebudowy Krakowskiego Przedmieścia

Pod koniec ubiegłego roku Urząd Miejski zlecił wykonanie projektu przebudowy dwóch skrzyżowań na Krakowskim Przedmieściu. Według założeń władz na obu krzyżówkach miały powstać ronda. Okazuje się jednak, że przy ratuszu takie rozwiązanie może się nie udać. Trwają w tej sprawie konsultacje z wojewódzkim konserwatorem zabytków.

- Projektant wysłał materiały do konserwatora, z którym wcześniej odbyło się kilka roboczych spotkań. Zobaczymy, jaki będzie końcowy efekt tych uzgodnień. Uzyskanie opinii konserwatora jest niezbędne - mówi Maciej Preś, naczelnik wydziału inwestycji i rozwoju UM.

Na połączeniu Krakowskiego Przedmieścia z Targową, Barycz i Królewską często dochodzi do kolizji. Tylko w ostatnich tygodniach doszło tutaj do kilku takich zdarzeń. Ale już nawet pomijając kolizje, płynność ruchu w tym miejscu pozostawia wiele do życzenia. W godzinach szczytu robił się tutaj niezły „kocioł”. Na dodatek często psuje się sygnalizacja świetlna. Również na pobliskiej krzyżówce z Reformacką i Chopina zdarzają się niebezpieczne sytuacje. Różnica jest taka, że o ile istnieje powszechna zgoda co do pomysłu budowy ronda w tym miejscu, tak analogiczne rozwiązanie przy ratuszu budzi mieszane reakcje wśród mieszkańców.

Naczelnik wydziału ruchu drogowego KPP w Wieluniu podkomisarz Wiesław Moszyński uważa, że właściwym rozwiązaniem na skrzyżowaniu przy ratuszu byłoby wydzielenie trzech pasów - lewo- i prawoskrętów oraz do jazdy prosto.

- Pytanie, czy jest wystarczająco dużo terenu na takie rozwiązanie. Jeśli nie, to rondo też wydaje się dobrą opcją. Co do zasady rondo znacząco upłynnia ruch i jest skrzyżowaniem bezkolizyjnym. Przykładów nie musimy daleko szukać. Na skrzyżowaniu Popiełuszki-POW rondo skutecznie rozładowało ruch - przekonuje podk. Moszyński.

Ulica Krakowskie Przedmieście jest drogą powiatową, ale z inicjatywą przebudowy skrzyżowań wyszło miasto, któremu podlegają wszystkie uchodzące do nich ulice. Żeby usprawnić proces przygotowań do inwestycji, miasto chce czasowo przejąć od powiatu zarząd nad odcinkiem Krakowskiego Przedmieścia. Radni miejscy zgodzili się na to na ostatniej sesji. Zanim doszło do głosowania, burmistrz Paweł Okrasa zgłosił małą, ale istotną poprawkę do treści uchwały. Określenie „budowa skrzyżowań typu okrężnego” (czyli rond) zastąpiono ogólniejszym „rozbudowa skrzyżowań”. Tak więc uchwała nie przesądza, jakie rozwiązanie zostanie zastosowane.

- Takie było też oczekiwanie radnych, żeby nie zamykać sobie drogi tylko jednym wariantem. Jak ostatecznie będzie rozwiązanie, to w dużej mierze zależy od pani konserwator i innych uzgodnień - mówi przewodniczący rady Piotr Radowski.

Wspomniana uchwała pierwotnie miała zostać przegłosowana w marcu. Wtedy jednak została zdjęta z porządku obrad. Radni zażądali od burmistrza, aby przedstawił konkretną koncepcję całej inwestycji, gdyż nie chcieli podejmować decyzji w ciemno. Na sesji doszło do starcia pomiędzy radnymi a burmistrzem, który obruszał się, że nigdy nie było takiej sytuacji, aby na etapie projektowania pokazywać wizualizacje. Pouczał też radnych, że historyczna zabudowa miasta kończy się na Bramie Krakowskiej (ratuszu). Tyle że jest też strefa ochronna i tutaj konserwator zabytków też ma wiele do powiedzenia. Koniec końców radni dostali to, czego chcieli.

- Przed ostatnią sesją radni zapoznali się z wizualizacją i koncepcją proponowanych rozwiązań. Była też dyskusja. W efekcie rada dała zielone światło, żeby kontynuować prace projektowe. Czas pokaże, jakie rozwiązanie okaże się najlepsze - dodaje Piotr Radowski.

Projekt nie ogranicza się jednak tylko do przebudowy dwóch skrzyżowań. Ma też objąć przebudowę odcinka ul. Krakowskie Przedmieście o długości ok. 250 metrów, jak również ponad 300 metrów dróg przyległych. Na dokumentację projektową, której koszt to ok. 150 tys. zł, miasto i powiat składają się po połowie. Umowa z projektantem zakładała, że dokumentacja powstanie do sierpnia. Ale na końcowy efekt musimy poczekać dłużej.

- Ze względu na przedłużające się uzgodnienia wpłynął wniosek od projektanta o przedłużenie terminu do końca roku - mówi Maciej Preś z UM.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto