Boisko na Starych Sadach w Wieluniu w 2022 roku? Radni Przyjaznej Gminy złożyli wniosek do budżetu

Kiedy mieszkańcy os. Stare Sady w Wieluniu doczekają się budowy boiska sportowego, na którym dzieci będa mogły bezpiecznie grać w piłkę? Radni Przyjaznej Gminy chcą, by nastąpiło to w przyszłym roku. Jak mówią, na realizację tego zadania mieszkańcy jednego z dwóch największych osiedli w Wieluniu czekają już za długo.

Temat budowy boiska na Starych Sadach nie jest nowy. Już w 2017 roku ówczesny radny Marek Mikuś wnioskował za zabezpieczenie w budżecie środków na projekt obiektu sportowego. Minęły cztery lata i boiska jak nie było, tak nie ma.
Na ostatniej sesji rady miejskiej 26 sierpnia wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Maria Zarębska dociekała na jakim etapie jest projekt boiska. Pisemną odpowiedź otrzymała po blisko miesiącu - 23 września.

Jak wyjaśnia w piśmie skierowanym do radnej Wiceburmistrz Wielunia Joanna Skotnicka-Fiuk, gmina posiada "wielowariantową koncepcję budowy boiska", a pełną dokumentację na budowę obiektu miasto planuje pozyskać w ostatnim kwartale bieżącego roku.

Maria Zarębska podkreśla, że boisko sportowe na osiedlu jest niezbędne, a jego brak rodzi problemy od lat. Dzieci na osiedlu nie mają żadnego miejsca, w którym mogłyby bezpiecznie grać w piłkę.

Dzieci grają pod blokami, co przeszkadza niektórym mieszkańcom. Dochodziło nawet do sytuacji, że wzywana była policja - mówi Maria Zarębska.

Radna podkreśla, że jest to niewygodna sytuacja, z jednej strony trudno się dziwić mieszkańcom, którzy obawiają się np. o swoje okna, z drugiej są dzieci, które nie mają możliwości grania w piłkę w innym miejscu tak, by nie przeszkadzało to sąsiadom.

Maria Zarębska wraz z pozostałymi radnymi Przyjaznej Gminy 23 września złożyła wniosek o zabezpieczenie w budżecie gminy na 2022 rok kwoty 2 mln zł na budowę boiska. Jak mówi radna, mieszkańcy już za długo czekają na realizację tego zadania.

Podobnego zdania jest radny Robert Kaja, który przyznaje, że jako prezes Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej otrzymuje sygnały o potrzebie budowy boiska zarówno od mieszkańców poirytowanych kopaniem piłki pod blokami, jak i od rodziców, których pociechy nie mają gdzie grać.

Kaja wskazuje, że miasto posiada idealne miejsce na taką inwestycję. Chodzi o teren przy żłobku. Jak mówi radny, nie chodzi o budowę obiektu dla zawodowych sportowców, a skromnego boiska wielofunkcyjnego dla dzieci i młodzieży, na którym można będzie grać w piłkę nożną, siatkówkę i koszykówkę.

To boisko będzie służyć wszystkim. Mamy w tym rejonie poza budynkami Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej także budynki TBS-u, budynki wspólnotowe, mamy dewelopera z Piotrkowa, który także oddał blok, Malik Development oddał jeden blok, niebawem odda drugi. Są też zasoby komunalne na Starych Sadach - wymienia Robert Kaja.

Teraz "piłka" jest po stronie władz miasta z burmistrzem na czele. Czy budowa boiska na osiedlu znajdzie się w projekcie budżetu powinniśmy się przekonać już niebawem. Prowizorium budżetowe powinno zostać przedstawione radzie w połowie listopada. Radni Przyjaznej Gminy zapowiadają, że jeśli w projekcie budżetu na przyszły rok nie znajdzie się budowa boiska, to będa chcieli wprowadzić ją do planu finansowego zgłaszając poprawkę do budżetu.

Pod wnioskiem o zabezpieczenie środków na inwestycję podpisali się: Maria Zarębska, Piotr Radowski, Robert Kaja, Radosław Wojtuniak, Radosław Buda i Wojciech Psuja.