Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blisko 30 drzew przy stacji kolejowej w Wieluniu do ścięcia! [ZDJĘCIA]

Redakcja
Zbigniew Rybczyński
Dąb szypułkowy, lipy drobnolistne, robinie akacjowe, wierzby kruche, głogi. Przy stacji kolejowej Wieluń-Miasto planuje się usunięcie blisko 30 drzew. Trwa zbieranie podpisów pod petycją o zaniechanie wycinki na tak dużą skalę.

W ostatnim czasie na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe przebudowano peron na wieluńskiej stacji potocznie zwanej „giewontem”. Trwają przygotowania do modernizacji dojścia do peronu, które ma zostać dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Teraz okazuje się, że przy okazji remontów kolej chce usunąć cały drzewostan przy stacji. Stosowna zgoda została już wydana. Z każdą godziną przybywa mieszkańców, którzy podpisują się pod apelem o zaniechanie wycinki. - Te drzewa nikomu jeszcze krzywdy nie zrobiły – wskazuje jeden z wielunian, którzy poparli petycję.

O zezwolenie na wycinkę Zakład Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach – Dział Szkód Górniczych i Ochrony Środowiska wystąpił 20 lutego br. We wniosku wskazano, że drzewa stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego oraz podróżnych, jak również kolidują z przebudową stacji. 18 kwietnia Starostwo Powiatowe w Wieluniu zezwoliło na usunięcie 12 lip drobnolistnych, siedmiu robinii akacjowych, czterech głogów jednoszyjkowych, dwóch wierzb kruchych, jednego dębu szypułkowego, a także jaśminowca wonnego o powierzchni 350 m kw. Na usunięcie kolejnych dwóch lip nie jest wymagane pozwolenie ze względu na niewielki obwód pnia.

Wydanie zgody na wycinkę poprzedziły oględziny. Podczas wizyty na stacji w dniu 12 marca pracownicy starostwa ustalili, że drzewa i krzewy rosną w odległości mniejszej niż 15 metrów od linii kolejowej. Ocenili również, że drzewa nadają się do usunięcia ze względu na zły stan zdrowotny oraz kolizyjne usytuowanie względem m.in. napowietrznej linii energetycznej.

- Drzewa i krzewy ze względu na swoją lokalizację i stan zdrowotny stwarzają realne zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia oraz bezpieczeństwa ruchu kolejowego - czytamy w decyzji.

Ponieważ nie stwierdzono w tym miejscu chronionych gatunków roślin, zwierząt i grzybów, to uznano, że „nie ma podstaw do odmówienia wydania zezwolenia, jak i naliczenia opłaty za usunięcie przedmiotowych krzewów i drzew”.

Są jednak wątpliwości, czy wycinka na taką skalę jest uzasadniona. Uruchomiona wczoraj internetowa petycja ma doprowadzić do ocalenia przynajmniej części drzew przy stacji, a w szczególności dębu szypułkowego. Zbiórka podpisów potrwa do 30 czerwca. ZOBACZ APEL: NIE dla wycinki drzew przy stacji kolejowej w Wieluniu

- Uważamy, że wycinka w takiej skali nie jest konieczna, natomiast za pozostawieniem zieleni w tym miejscu przemawiają istotne względy ekologiczne i społeczne. Oczekujemy pozostawienia wszystkich drzew, których usunięcie nie jest absolutnie konieczne – czytamy w petycji, której adresatem jest Zakład Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach.

W rozmowie z naszą redakcją zastępca dyrektora ZLK w Tarnowskich Górach Michał Aleksy podkreślił stanowczo, że u podstaw wycinki leży rozporządzenie, wedle którego drzewa i krzewy mogą być usytuowane w odległości nie mniejszej niż 15 m od toru. Niemniej jednak po przedstawieniu argumentów przeciwko wycince zapewnił, że nie widzi przeszkód, aby ponownie przeanalizować temat. Zaznaczył przy tym, że wymaga to też inicjatywy ze strony Starostwa Powiatowego jako organu wydającego zgodę na usunięcie zieleni.

Temat poruszymy również na łamach "Naszego Tygodnika", piątkowego dodatku do "Dziennika Łódzkiego".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto