Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bił aż zabił. 42-letni mieszkaniec Wielunia aresztowany, grozi mu nawet dożywocie

Red.
Wracamy do tragicznych wydarzeń jakie rozegrały się w jednym z mieszkań na ulicy P.O.W w Wieluniu. W wyniku pobicia zmarł tam 60-letni mężczyzna. Do sprawy zatrzymanych zostało dwóch mężczyzn. Jeden z nich, 42-latek usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała, którego następstwem była śmierć 60-latka. Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Nie żyje kolejny mieszkaniec Wielunia

W nocy z 29 na 30 września oficer dyżurny policji otrzymał informację o ujawnieniu zwłok mężczyzny w jednym z mieszkań w Wieluniu. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że w lokalu trwało zakrapiane alkoholem spotkanie trzech znajomych. W jego trakcie z nieustalonych przyczyn nagle jeden z biesiadujących mężczyzn uderzył kilkukrotnie współtowarzysza, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.

Policjanci na miejscu zdarzenia natychmiast zatrzymali pozostałych dwóch mężczyzn biorących udział w spotkaniu i osadzili w policyjnym areszcie. Obydwaj mężczyźni w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. W wyniku policyjnych ustaleń po wytrzeźwieniu 42-latek usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała, którego następstwem była śmierć 60-latka- informuje Katarzyna Stefaniak z wieluńskiej policji.

Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Wieluniu.

To już kolejne pobicie zakończone śmiercią

Kilka dni temu informowaliśmy o tajemniczych okolicznościach śmierci 44-letniego mieszkańca ulicy Młodzieżowej w Wieluniu. Wykonana 25 września sekcja zwłok wykazała uraz czaszkowo-mózgowy. Wieluńska policja sprawy nie komentuje, odsyłając do prokuratury. Prokuratura potwierdza, że prowadzi śledztwo, natomiast nie podaje dokładnych okoliczności, w jakich miała rozegrać się tragedia. Wiadomo natomiast, że w związku ze śmiercią 44-latka nie zatrzymano osób podejrzanych.

Dotychczas przesłuchani świadkowie nie widzieli, aby pokrzywdzony został przez kogoś pobity. Aktualnie analizowany jest przebieg ostatniego okresu życia pokrzywdzonego. Trwają czynności mające na celu ustalenie innych świadków mogących posiadać istotne dla sprawy informacje- komentuje prok. Jolanta Szkilnik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

Przypomnijmy, że w listopadzie 2022 roku znalezione zostały zwłoki 37-letniego mieszkańca osiedla Stare Sady w Wieluniu. Wydarzenie to mocno poruszyło mieszkańców, mówiono o brutalnym pobiciu, którego konsekwencją miała być śmierć. Tak też uważała rodzina 37-latka. Ostatecznie jednak nikomu w tej sprawie nie postawiono zarzutów.

Tragiczne sceny rozegrały się również we wrześniu, 3 lata temu, na ulicy Reformackiej w Wieluniu. Napadniętych zostało dwóch mężczyzn, jednego z nich agresorzy pobili do nieprzytomności. 39-letni wielunianin zmarł w szpitalu, osieracając dwójkę dzieci. Proces w sprawie śmiertelnego pobicia 39-latka z Wielunia ruszył z początkiem października 2021 roku. W związku ze sprawą na ławie oskarżonych zasiadło 7 osób.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto