Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Barwne przemowy wicepremiera w Wieluniu

Redakcja
Wizyta wicepremiera Janusza Piechocińskiego w Wieluniu zostanie zapamiętana głównie z powodu jego zadziwiających przemówień

Poetyckie przemówienie, które wicepremier Janusz Piechociński wygłosił 1 września o 5 rano w Wieluniu, stało się słynne na całą Polskę. Wzięli je na tapetę prowadzący popularny program "Szkło kontaktowe", emitowany przez TVN24. Cytaty z przemowy pojawiły się również w "Faktach" TVN. Zdania są podzielone. Ubarwioną cytatami z pieśni żołnierskich przemowę jedni określają mianem żenady, dla innych jest ona pretekstem do żartów, ale są też głosy uznania, bo przecież minister gospodarki perorował z pamięci, bez jednego choćby zająknięcia, i na dodatek o wybitnie niesprzyjającej oratorskim popisom porze.

CZYTAJ TEŻ: 75.rocznica wybuchu II wojny światowej w Wieluniu[Zdjęcia]

Jednak wicepremier przemawiał nie tylko podczas uroczystości przy ul. Piłsudskiego. Nie mniej oryginalne orędzie Piechociński wygłosił 31 sierpnia do wielunian zgromadzonych na placu Legionów. Działo się to tuż przed koncertem "Panny Wyklęte". W ciągu pięciu minut minister dokonał zgoła literackiej interpretacji dziejów naszego kraju, strącając - by użyć jego słów - kolejne kartki z polskiego kalendarza. Oto zapis całej wystąpienia:

"Jakże dumnie dziś wygląda wasze miasto. Bo w upamiętnianiu tamtego dramatu i tamtych dni, jest to, co jest szczególną naszą, Polaków i Polski powinnością, aby nigdy więcej, nigdy więcej nie budziły ludzi bomby. Nie tylko u nas w Europie. A czas wyjątkowy niepewny, a czas pełen nienawiści, a czas, w którym ludzie jakby zapomnieli o czasie, który jest za nami. A jesteśmy przecież w roku rocznic. Dzisiaj więc, pamiętając, wspominając, umacniając w pamięci i tożsamości obecnych i przyszłych pokoleń tamten Wieluń, tamten 1 września, zadajmy sobie razem, wspólnie pytanie: skąd nasz ród, skąd wyrastamy?

100 lat temu ruszyła Pierwsza Kadrowa. Ile oni mieli wiary, skąd wiedzieli, że zadął złoty róg? Jakie to jest fascynujące, kiedy przegląda się tamte pamiętniki i wydarzenia historii sprzed 100 lat, gdzie na wszystkich ziemiach zaborczych, a także w całym świecie Polacy wiedzieli: powstanie niepodległa, wielka i dumna Rzeczpospolita. I powstała. I świętujemy ten dumny, promienny 11 listopada 1918 roku.

Ale strąćmy kolejną kartkę z polskiego kalendarza. Sierpień 1920 roku. Skąd oni mieli tyle siły, tyle wiary, że nie ulegli? Że zwyciężyli i zadziwili cały świat? A później był 1 wrzesień, i kolejne dni i miesiące najokrutniejszej ze światowych wojen. Po drodze warszawski sierpień i powstanie, owe 63 dni. Skąd oni mieli tyle wiary i siły?

I znowu przez pokolenia strącaliśmy te kartki, aż przyszedł czas, kiedy wielki Polak naszych czasów i zawołał: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi. I stało się, zbudził się naród. Przyszedł sierpień 80, a nawet później, zamrożony stanem wojennym, eksplodował i znowu Polska i Polacy zadziwili świat.

Dlatego z całą dumą, także świętując i upamiętniając ten tragiczny 1 września, cieszmy się z tych 25 lat narodowej przemiany, wciśnięci między wielkie mocarstwa. Mawiał Zbigniew Brzeziński, narody mają pięć minut, żeby zdobyć się na wolność, niepodległość, suwerenność. My, Polacy, dzięki Bogu, stanęliśmy na wysokości zadania i 10 lat temu znaleźliśmy się w Unii Europejskiej. I znowu ta nowa Europa, jakże dzisiaj niepewna w swoim otoczeniu - bo i dramat Libii, wojna izraelsko-palestyńska, dramat Syrii, dramat Iraku, Afganistanu, a teraz także Ukrainy.

To każe nam, patrząc na te polskie wrześnie, sierpnie i inne miesiące, pamiętać o jednym: naród zjednoczony jest zwycięski, naród skłócony i podzielony - przegrywa. Nie tylko przegrywa w wymiarze krajowym, czy europejskim, ale także tu, w samorządzie, we wspólnocie szkolnej. Dlatego strzeżmy tego narodowego ducha i miejmy świadomość, że lepszą Polskę mogą zrobić tylko lepsi Polacy.

Każdego dnia więc w dziedzictwie tamtych pokoleń, w pamięci i tożsamości, w wiązaniu się teraźniejszości i przyszłości z przeszłością, pamiętajmy: razem możemy więcej. Pamiętajmy dla siebie, poprzez siebie i ze sobą, a nigdy przeciwko sobie. Dlatego też niech pamięć tamtego Wielunia idzie przez pokolenia, aby nigdy więcej, bo przecież „nie zginęła, kiedy my żyjemy”, bo przecież wiemy „skąd nasz ród” i „nie rzucim ziemi”, bo przecież „ojczyznę wolną pobłogosław, Panie”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto