- Pracowałem za to z drużyną seniorek we Francji, gdzie zdobyłem dyplom trenera - mówi Tomasz Wasilkowski. - W siatkówce jestem od 2003 roku. Przez ostatnie dwa lata prowadziłem pierwszoligowy zespół kobiet, złożony z juniorek, SMS Sosnowiec. Byłem jednocześnie drugim trenerem reprezentacji Polski juniorek. Wcześniej szkoliłem chłopców w SMS Spała.
Na pytanie, jak ocenia szansę Pamapolu na pozostanie w ekstraklasie, Tomasz Wasilkowski odpowiada: - Widziałem drużynę w przegranym meczu z Jastrzębskim Węglem 2:3. O porażce zadecydowało kilka błędów. To można skorygować. Ważne, że atmosfera w zespole jest dobra. Zawodnicy słuchają trenera Shuichi Mizuno. Nie obawiam się też pracy z tymi zawodnikami, którzy są starsi ode mnie. Moim zdaniem ważny jest sposób myślenia oraz podejście do obecnej sytuacji. Nie jest też dla mnie problemem brak doświadczenia. Jestem pasjonatem siatkówki.
Tomasz Wasilkowski zadebiutuje jako drugi trener w najbliższą środę. O godz. 18 Pamapol Wielton rozpocznie we własnej hali spotkanie z AZS UWM Olsztyn. To mecz drużyn zamykających tabelę ekstraklasy. Wynik tego spotkania może mieć ogromne znaczenie w walce o utrzymanie. - My musimy ten mecz wygrać i to za trzy punkty - mówi wprost wiceprezes Pamapolu Mariusz Grabczak. - Jeśli drużyna zachowa dyspozycję ze spotkania z Jastrzębiem, to jestem dobrej myśli.
Ciekawostką jest fakt, iż będzie to pojedynek trenerów z zagranicy. AS prowadzi od niedawna Gheorg Cretu (zastąpił Mariusza Sordyla). Bilety na to spotkanie można kupować od wtorku (godz. 9) w kasie hali sportowej.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?