23-latek pod wpływem wjechał w ogrodzenie posesji w Mokrsku, a 30-latek zatrzymany do kontroli w Młynisku miał 2,4 promila

Tylko w przeciągu minionego weekendu na drogach powiatu wieluńskiego doszło do 6 kolizji drogowych, do których wzywana byłą policja. Na szczęście żaden z ich uczestników nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło 20 grudnia o godzinie 5.25 w Mokrsku, gdzie według zgłoszenia samochód osobowy wjechał w ogrodzenie posesji. Jak ustalili policjanci 23- letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego kierując kią nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie przydrożnej posesji. Jak wykazało badanie alkomatem 23- latek był nietrzeźwy, miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości- informuje Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.

W ostatni weekend wieluńscy policjanci wyeliminowali z ruchu łącznie 4 nietrzeźwych kierujących. Rekordzistą okazał się być 30-letni kierowca volkswagena, którego policja zatrzymała do kontroli w Młynisku. Mężczyzna miał ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie.

Przypominamy, że w świetle obowiązujących przepisów za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka kara grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów- dodaje rzecznik Grela.

Podczas kontroli w Sieńcu policjanci zatrzymali 25- latka kierującego citroenem, który przekroczył dopuszczalną prędkość w trenie zabudowanym. Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się że wobec 25- latka orzeczony został przez sąd dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Natomiast samochód, którym się poruszał nie był dopuszczony do ruchu z powodu zabranego dowodu rejestracyjnego za brak aktualnych badań technicznych.

Za popełnione wykroczenia mężczyzna ukarany został mandatem karnym. To nie koniec jego kłopotów 25- latek odpowie również za kierowanie pojazdem wbrew sądowemu zakazowi. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności- informuje Katarzyna Grela.