Protestowali przeciwko budowie linii kolejowej
Mieszkańcy wsi, przez które ma zostać pociągnięty wariant W9 linii kolejowej Konin – Turek, ponownie spotkali się w Brzeźnie, by zablokować ruch na tamtejszej krajówce. Uczestnicy tej demonstracji stanowczo sprzeciwiają się budowie trasy kolejowej.
Manifestacja polegała na spacerowaniu przez przejście dla pieszych i wstrzymywanie ruchu. Ich przejścia trwały 15 minut, z jednominutowymi przerwami na odkorkowanie drogi. Całe wydarzenie było kontrolowane przez policjantów, którzy dbali o bezpieczeństwo protestujących.
Trasa W9 ma przebiegać z Morzysławia w Koninie, przez m.in. tereny gminy Krzymów, czyli Zalesie, Brzeźno, tereny Starego Miasta (Żychlin, Żdżary) oraz przez zachodni obszar powiatu tureckiego.
Protestujący zaznaczają, że nie są przeciwni budowie kolei, a jedynie sprzeciwiają się wariantowi W9.
ZOBACZ TAKŻE
Prezydent się nie stawił, zatrzymał go Covid
Na proteście miał stawić się także prezydent Konina Piotr Korytkowski, jednak jak powiedział zastępujący go Rafał Duchniewski, kierownik biura prezydenta, włodarza zatrzymała kwarantanna spowodowana Covidem. Na miejscu nie było także zapowiedziana posła Tomasza Piotra Nowaka, który aktualnie znajduje się w Brukseli na wyjeździe służbowym.
- Prezydent jest przeciwnikiem wariantu W9, który przecina praktycznie całą wschodnią część miasta Konina w najbardziej atrakcyjnych mieszkalnie terenach. […] Możecie być państwo pewni, jeśli chodzi o prezydenta Konina. Będziemy do końca sprzeciwiać się budowie tej linii, którą uważamy za absurdalną, nieekonomiczną, szkodliwą społecznie, infrastrukturalnie i przyrodniczo
- mówił Rafał Duchniewski.
ZOBACZ TAKŻE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?