Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bronisław Mituła zostaje w Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Wieluniu

Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
Bronisław Mituła nie został odwołany ze składy Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Wieluniu. Wniosek o jego odwołanie został na wniosek przewodniczącego komisji zdjęty z porządku obrad. Komisja jako powód do odwołania radnego wskazywała notoryczne nieobecności na posiedzeniach. Mituła w trakcie sesji wyjaśniał swoją absencję obowiązkami zawodowymi i społecznymi oraz problemami zdrowotnymi. Większość radnych takiego usprawiedliwienia nie przyjęła, ale ostatecznie zdecydowano, że tuż przed końcem kadencji nie ma sensu zmieniać składu komisji.

Na sesji Rady Miejskiej w Wieluniu w czwartek 29 lutego radni pochylili się między innymi nad wnioskiem Komisji Rewizyjnej, by z jej składu odwołać Bronisława Mitułę. Jak podnosili wnioskodawcy, radny notorycznie opuszczał posiedzenia komisji. Na 12 posiedzeń od 2023 roku do roku bieżącego Mituła był na trzech. Nie brał tez udziału w posiedzeniach zespołu kontrolującego Przedsiębiorstwo Komunalne, którego jest członkiem (na 4 posiedzenia był tylko na jednym).

Radny jako pierwszy zabrał głos w punkcie obrad dotyczącym jego odwołania i wyjaśnił powody swoich nieobecności.

Jestem radnym, prezesem Zarządu Miejsko-Gminnego OSP, wiceprezesem zarządu powiatowego, prezesem honorowym OSP, do tego jeszcze pracuję. Jeżeli chodzi o zespół kontrolny i Przedsiębiorstwo Komunalne zgłaszałem, że okres od grudnia przez styczeń, luty, marzec mam bardzo pracowity. Cały rok mam pracowity, ale ten okres w szczególności i nie chciałem być w tym zespole kontrolnym. Ze względu na pracę i dużo pracy społecznej chciałem z tego zrezygnować. Stało się, jak się stało - mówił Bronisław Mituła.

Radny podnosił, że wcześniej nie miał problemu z uczestniczeniem w posiedzeniach komisji, ale w okresie, o którym komisja pisała we wniosku spadły na niego dodatkowe obowiązki zawodowe. Dodatkowo, jak wyjaśniał Mituła, dwukrotnie przebywał w tym czasie na zwolnieniu lekarskim.

Wyjaśnienia radnego nie wszystkich przekonały. Jak mówił przewodniczący Komisji Rewizyjnej Radosław Wojtuniak, nie tylko radny Mituła ma obowiązki zawodowe i pracuje społecznie. Wojtuniak twierdził także, że próbował się kontaktować z Bronisławem Mitułą w związku z jego nieobecnościami, jednak nie przyniosło to niemal żadnego efektu. Mimo wszystko przewodniczący Komisji Rewizyjnej złożył jednak wniosek o zdjęcia z porządku obrad punktu w sprawie odwołania radnego z komisji.

Nie ma sensu już w tej chwili odwoływać pana Bronisława Mituły - mówił Radosław Wojtuniak - tutaj już nic nie zmieni nawet powołanie nowego członka. Nie usprawni prac komisji. To już jest tak krótki okres, że nawet kontrola,, która jest w tej chwili nie będzie ukończona. Nawet jeśli by został powołany nowy członek Komisji Rewizyjnej to braknie czasu, żeby tą kontrolę zakończyć. Ja uważam, że radny Mituła jest człowiekiem dorosłym, odpowiedzialnym. Wybrał taką drogę - komentował przewodniczący komisji.

Innego zdania była radna Anna Dziuba-Marzec, która zapewniała, że kontrola prowadzona w Przedsiębiorstwie Komunalnym może zostać zakończona, jeśli zespół będzie mógł pracować w pełnym składzie.

Ostatecznie Bronisław Mituła zadeklarował, że dołoży wszelkich starań, by uczestniczyć w kolejnych posiedzeniach i doprowadzić kontrolę do końca. Większość radnych zagłosowała za zdjęciem z porządku obrad uchwały w sprawie odwołania Mituły, radny pozostanie więc członkiem komisji i jedynym reprezentantem klubu Łączy Nas Wieluń w jej składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto