Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiany w ratownictwie medycznym. Co to oznacza dla szpitali w Wieluniu, Wieruszowie i Pajęcznie?

Redakcja
Zbyszek Rybczyński
W systemie ratownictwa medycznego szykują się zmiany, które dadzą publicznym szpitalom gwarancję, że nie stracą kontraktów na rzecz podmiotów prywatnych. Dyrekcja szpitala w Wieluniu nie widzi możliwości, by przejąć kontrolę nad okolicznymi stacjami ratowniczymi, które z mocy nowego prawa straci Falck. Reorganizacja systemu sprawi, że w końcu mieszkańcy doczekają się karetki dyżurującej w Działoszynie. W Sokolnikach pogotowie nie będzie już dyżurować całodobowo

Ratownictwo w nowej formule ma zacząć działać od 1 kwietnia 2019 r. Szpital w Wieluniu wejdzie w zmienioną rzeczywistość z nową karetką. Jej zakup wraz z pełnym wyposażeniem za pół miliona złotych stał się możliwy dzięki dotacji przyznanej przez wojewodę łódzkiego. Nowy nabytek zastąpi 10-letni ambulans.

- To już mocno wyeksploatowany pojazd, prawie 500 tysięcy kilometrów na liczniku. Ważne, że nową karetkę kupujemy z wyposażeniem. Dobry sprzęt w rękach dobrze wykwalifikowanego personelu, a taki mamy, to większe szanse na uratowanie życia - mówi Wojciech Werbicki, ratownik z wieluńskiego SP ZOZ.

Dzięki reorganizacji systemu szpital nie musi się martwić, że straci kontrakt na ratownictwo na rzecz prywatnego podmiotu. Nowa ustawa pozwala obsługiwać ambulanse tylko publicznym placówkom. Nie będą one jednak świadczyć usługi na własną rękę, tylko w ramach konsorcjum, na czele którego stoi Województwa Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi.

- Z punktu widzenia pacjentów niewiele się zmieni, a nam ustawowe gwarancje dają stabilizację i możliwości planowania działalności ratowniczej w dłuższej perspektywie - mówi Janusz Atłachowicz, dyrektor SP ZOZ w Wieluniu.

Obecnie wiodącym podmiotem prywatnym, który obsługuje ratownictwo również w niektórych powiatach naszego regionu, jest Falck Medycyna. Kierownictwo wieluńskiej lecznicy nie widzi możliwości, aby przejąć stacje ratownictwa, które utraci Falck.

- Jesteśmy realistami i mierzymy siły na zamiary. Musielibyśmy sporo zainwestować, a nie stoimy na tyle dobrze finansowo, by myśleć o rozszerzaniu działalności ratowniczej. Zostajemy przy tym, co mamy - mówi dyrektor szpitala Janusz Atłachowicz. - Utarło się, że ratownictwo medyczne to dochodowa działka. A z tym różnie bywa. Nie powinno się do tego dopłacać, zazwyczaj się nie dopłaca, ale żeby była to kura znosząca złote jajka? Nie bardzo.

Od 2011 r. Falck obsługuje pogotowie ratunkowe stacjonujące w Pajęcznie. Po utracie kontraktu na rzecz konkurencji pajęczański szpital zwolnił ratowników i sprzedał karetki. Czy w związku z nową ustawą lecznica reaktywuje własną stację ratownictwa? Dyrektor SP ZOZ Adam Stachera nie widzi takiej możliwości.

- Głęboko się nad tym zastanawiałem. Wnioski są takie, że odbudowa szpitalnego ratownictwa to jednak wyzwanie ponad nasze siły. Skompletowanie niezbędnej kadry medycznej to największy problem. Kolejna bariera to koszty. Na inwestycje w sprzęt, odnowienie koncesji itd. potrzebowalibyśmy ok. 2 mln zł - wylicza dyrektor Adam Stachera.

Szpital nie będzie obsługiwał ambulansów, ale wiele wskazuje, że zmieni się miejsce ich stacjonowania w Pajęcznie. Obecnie baza Falcku mieści się przy ul. 1 Maja naprzeciwko cmentarza. Wiele wskazuje, że wskutek reorganizacji systemu obsługę ratownictwa medycznego w powiecie pajęczańskim przejmie szpital w Radomsku. Wówczas karetki mają stacjonować na terenie przychodni przy ulicy Wiśniowej.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrektorem szpitala w Radomsku, który wizytował już naszą przychodnię pod kątem stacjonowania ambulansów. Mam zgodę zarządu powiatu na wynajęcie pomieszczeń. Ratownicy będą mieli osobne wejście - mówi dyrektor SP ZOZ w Pajęcznie Adam Stachera.

Przygotowany przez urzędników wojewody projekt nowego planu ratowniczego przewiduje stacjonowanie ambulansu w Działoszynie. On również ma być obsługiwany przez radomszczańską lecznicę. Miejsce dla działoszyńskiego zespołu ratownictwa, który ma dyżurować przez 12 godzin dziennie, przewidziano w ośrodku zdrowia. Taką lokalizację przygotowano w czasie, gdy gminą rządził jeszcze Krzysztof Piekarz. To daje obraz, jak długo trwały zabiegi o karetkę dla Działoszyna.

W powiecie wieruszowskim zachowane zostaną dotychczasowe miejsca stacjonowania karetek, czyli jedna w Wieruszowie i jedna w Sokolnikach. Przy czym dyżur tej drugiej zostanie okrojony do 12 godzin. Dodatkowo wieruszowski szpital ma przejąć od Falcku stację ratownictwa w Złoczewie.

- Pierwsze koncepcja wojewody zakładała, że będziemy mieć tylko karetkę w Wieruszowie. Argumentowano, że mamy mało wyjazdów, średnio pięć dziennie. Z czasem stwierdzono, że jednak zostawią nam Sokolniki, tyle że z ograniczonym dyżurem. Na „otarcie łez” dostaniemy Złoczew - mówi Eunika Adamus, prezes Powiatowego Centrum Medycznego w Wieruszowie. - Skąd weźmiemy dodatkową karetkę? Mamy jedną w rezerwie, trzeba tylko do niej dokupić sprzętu za ok. 120 tys. zł. Docelowo jednak chcemy zainwestować w nowy ambulans. Jak się ta cała reorganizacja skończy, trudno powiedzieć. Są wątpliwości, czy zdążymy z tym wszystkim do 1 kwietnia.

Reorganizacja systemu wiąże się z tym, że radykalnie ograniczona zostanie liczba zespołów specjalistycznych, czyli takich, w których jeździ również lekarz. Panuje przekonanie, że świetnie wyszkoleni ratownicy sobie poradzą, a lekarze zdecydowanie bardziej przydadzą się w szpitalach niż w karetkach. Choć z punktu widzenia ratowników sytuacja jest nie jest różowa. Praca w dwuosobowych zespołach wyjazdowych jest wykańczająca, a zarobki są niskie.

- Podstawowe pensje mamy niższe niż minimalna krajowa. Razem z dodatkami wychodzi 2,5 tys. zł. To śmieszna zapłata za ratowanie życia - mówi wieluński ratownik Wojciech Werbicki, aktywnie działający w związku zawodowym. - Problem jest ogólnopolski, ratowników z roku na rok ubywa w szybkim tempie. Zmieniają zawód albo wyjeżdżają na zachód, gdzie w ratownictwie mogą zarobić nawet 10 razy więcej niż tutaj. Braki personelu już są dokuczliwe, a to będzie się jeszcze pogłębiać.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto