We wtorek w pajęczańskim sądzie został przesłuchany ostatni świadek. Strony nie zgłosiły dalszych wniosków dowodowych. - Sąd zamknął przewód sądowy i odroczył ogłoszenie wyroku na 5 sierpnia - poinformował nas Marcin Stokowski, prezes Sądu Rejonowego w Wieluniu.
Zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci czworga dzieci prokurator postawił ich matce Beacie B. oraz pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Działoszynie Ilonie B. W momencie tragedii opiekunka przybywała na brzegu z piątym, najmłodszym dzieckiem. Matka rozpaczliwie próbowała ratować swoje pociechy i omal sama nie została porwana przez nurt Warty.
Wyrok zapadnie rok po odczytaniu aktu oskarżenia i dwa lata od tragedii, do której doszło 6 sierpnia 2013 roku w Trębaczewie. Kąpiące się na dzikim kąpielisku dzieci zostały porwane przez nurt rzeki. Oskarżone kobiety nie przyznały się do winy.
Sędzia Aneta Tworek wysłuchała zeznań ponad trzydziestu świadków, w tym osób, które przebywały w pobliżu miejsca, gdzie rozgrywały się dramatyczne wydarzenia. W kwietniu zeznawali także biegli psychiatrzy, którzy wydawali opinie w sprawie. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, m.in. z uwagi na dobro rodziny państwa B.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
