Na radnych czekały osoby bezpośrednio zaangażowane w proces inwestycyjny, czyli przedstawiciele firmy wykonującej roboty oraz inspektor nadzoru budowlanego Krzysztof Kędzia. W wizji lokalnej uczestniczyły także sekretarz miasta Magdalena Majkowska oraz wicedyrektor Wieluńskiego Domu Kultury Sylwia Kniazińska.
Zwiedzony został cały obiekt, który poza salą widowiskowo-kinową zmienił się nie do poznania. Przypomnijmy, że zamysłem poprzednich władz było, aby urządzić tutaj również siedzibę WDK. W części dobudowanej urządzono m.in. sale, w których mogą być prowadzone zajęcia dla dzieci oraz studio nagrań, w których jednak nie ma jeszcze wyposażenia. Podobnie rzecz się ma z przestronną salą na piętrze, gdzie mają odbywać się konferencje, szkolenia, warsztaty.
- Będzie tutaj można także wyświetlać filmy w sytuacji, gdy w głównej sali będzie odbywał się np. spektakl - tłumaczyła Sylwia Kniazińska.
Do otwarcia kina jeszcze jednak daleka droga, aczkolwiek zdecydowana większość robót, które miała do wykonania firma Rosa-Bud z Radomia, zostało ukończonych. W porozumieniu z inwestorem dalsze prace zostały tymczasowo wstrzymane, bo najpierw trzeba zamontować w sali widowiskowo-kinowej cały osprzęt sceny i fotele, na co dopiero zostaną ogłoszone przetargi. Gdy zostanie to zrobione, Rosa-Bud wróci do kina i doprowadzi obiekt do końcowego stanu. Przypomnijmy, że burmistrz Paweł Okrasa poinformował, że otwarcie kinoteatru nastąpi nie wcześniej niż w grudniu tego roku.
Radni chcieli oczywiście wiedzieć, dlaczego inwestycja znacząco przeciągnęła się w czasie i generuje tak duże koszty. O tym, co usłyszeli od budowlańców, można przeczytać w piątkowym "Naszym Tygodniku".
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?