Wieluń: Radni zwołali nadzwyczajną sesję. Żądali od burmistrza wyjaśnień

Radny Mieczysław Majcher grzmi, że burmistrz wynajął bez przetargu dwa pawilony za 2,40 zł za metr kwadratowy. Tymczasem w przetargu na wynajem pomieszczeń cena za metr kwadratowy wynosiła 27 zł.

Jeszcze przed sesją wystosowali list protestacyjny w sprawie niewłaściwego wykorzystania przycmentarnych pawilonów.

"W imieniu mieszkańców naszego miasta, pragniemy wyrazić stanowczy protest przeciwko wynajmowaniu pomieszczeń w pawilonach przycmentarnych na cele niezgodne z ich pierwotnym , faktycznym przeznaczeniem. Wieluńska nekropolia, która zgodnie z projektem jej rozbudowy będzie w przyszłości obejmowała powierzchnię kilku hektarów i służyć będzie naszym mieszkańcom przez najbliższe kilkadziesiąt lat, musi posiadać odpowiednie budynki wraz z infrastrukturą techniczną, zapewniające godne warunki do sprawowania ceremonii pogrzebowych dla członków wszystkich wyznań. Zgodnie z obowiązkiem nałożonym na wszystkie lokalne samorządy, takim właśnie celom przede wszystkim miały służyć zaprojektowane i wybudowane z pieniędzy publicznych pawilony przy wieluńskim cmentarzu komunalnym, a nie dla celów komercyjnych. Poszukiwanie środków do powiększenia miejskiej kasy nie może być wyłącznym motywem władz naszego miasta, zwłaszcza jeżeli w grę wchodzi szeroko pojęty interes publiczny.
Przypominamy, iż w jednym z pomieszczeń miał mieć swoją siedzibę zarządca cmentarza komunalnego, do którego dotarcie obecnie sprawia wszystkim wiele problemów. Brakuje również domu przedpogrzebowego dla zmarłych różnych wyznań wraz z pokojem pożegnań, czy chociażby pomieszczenia z chłodnią. Do tej pory nie funkcjonują ogólnodostępne toalety. Dopiero po zaspokojeniu tych i pokrewnych potrzeb naszych mieszkańców w zakresie godnych warunków pochówki osób bliskich, mogłyby być odpłatnie wynajmowane pomieszczenia, ale również z obszaru usług pogrzebowych.
Panie Burmistrzu! Żądamy złożenia wyjaśnień w powyższej kwestii i zaprzestania dalszego dysponowania przycmentarnymi pawilonami w sposób dowolny i niecelowy" - to treść listu protestacyjnego wystosowanego przez radnych Majchra i Wojtuniaka.

Jeszcze przed sesją odpowiedział na niego burmistrz Wielunia Janusz Antczak.

"Obiekt przy cmentarzu komunalnym powstał na podstawie projektu o nazwie „Budowa cmentarza grzebalnego komunalnego oraz pawilonu sanitarnego i pawilonu handlowego, wraz z infrastrukturą”. W wyniku zmian zadanie zostało rozdzielone na dwa etapy.

W pierwszym etapie przystąpiono do budowy cmentarza grzebalnego komunalnego wraz

z infrastrukturą, a dzięki uzyskanej zgodzie ze strony Parafii Rzymsko-Katolickiej Nawiedzenia N.M. P w Wieluniu na wykorzystanie istniejącej kaplicy cmentarnej, pełniącej funkcję domu przedpogrzebowego, został spełniony obowiązek zapewniania godnych warunków do sprawowania ceremonii pogrzebowych. Kolejny etap inwestycji polegał na budowie pawilonu sanitarnego i pawilonu handlowego, który jest wykorzystywany zgodnie

z przeznaczeniem. Aktualnie są wynajęte dwa lokale, w których mieści się kaplica dla wiernych Kościoła Starokatolickiego. W budynku mieszczą się także pomieszczenia sanitarne, które ze względu na liczne kradzieże na cmentarzu komunalnym i obawą przed dewastacją nie będą udostępnione do czasu zainstalowania monitoringu. W związku z tym na co dzień osoby odwiedzające groby bliskich mają zapewnioną możliwość korzystania

z toalety przenośnej, a na okres tygodnia przed i po dniu „Wszystkich Świętych” także

z pawilonu sanitarnego.W przyszłym roku po wyłonieniu nowego administratora cmentarza komunalnego oraz dostosowaniu lokalu do wymogów pojawi się biuro - wyjaśnia burmistrz Janusz Antczak, który podczas sesji zarzucił Mieczysławowi Majcherowi prowadzenie kampanii wyborczej.

Wiceburmistrz Janusz Pamuła przypomina, że ogłoszono trzy przetargi na wynajem pomieszczeń, ale nie było żadnego zainteresowania.
- W czerwcu 2014 r. zgłosił się do nas przedstawiciel Kościoła Starokatolickiego, który szukał miejsca na sprawowanie posługi kapłańskiej. To instytucja, która nie prowadzi działalności gospodarczej, dlatego burmistrz wydzierżawił dwa pomieszczenia, po cenie jaka obowiązuje dla wszystkich instytucji, które mają charakter niezarobkowy - wyjaśnia wiceburmistrz Janusz Pamuła.

Jego zdaniem to dobre rozwiązanie, bo inaczej obiekt będzie stał pusty, a gmina, która musi go utrzymać nie będzie miała z tego tytułu żadnych korzyści.

Relacja z sesji w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego