Wieluń: Piknik Sportowy udany, ale nie bez problemów[Zdjęcia]

W związku z załamaniem pogody zaplanowana na niedzielę, 29 maja impreza została podzielona na dwie części. Zmagania sportowe odbyły się tego samego dnia, ale nie na nowej, sztucznej murawie, lecz w hali sportowej WOSiR przy ul. Częstochowskiej. Z kolei pozostałe atrakcje, w tym m.in. pokaz mody w wykonaniu przedszkolaków i ich rodziców oraz występy taneczne dzieci, mają odbyć się w środę, 1 czerwca w pierwotnej lokalizacji, czyli na płycie nowego boiska przy ul. Wojska Polskiego.

– Tym razem nam aura nie sprzyjała. Niestety musieliśmy imprezę plenerową z okazji otwarcia boiska przenieść do hali. Liczymy jednak, że w środę, kiedy będzie prawdziwy Dzień Dziecka, dobra pogoda powróci i będziemy mogli sprawić dzieciakom sporo radości – wskazywał burmistrz Wielunia, Paweł Okrasa.

Mimo przeniesienia rozgrywek sportowych w inne miejsce niemal w ostatniej chwili, publiczność i zawodnicy nie zawiedli. Kibice licznie zgromadzeni na trybunach hali WOSiR oglądali emocjonujące mecze w trzech dyscyplinach: halowej piłce nożnej, siatkówce i piłce ręcznej.

W piłkę nożną zagrali: dzieci kontra trenerzy WKS Wieluń oraz radni miejscy na czele z burmistrzem kontra pracownicy Starostwa Powiatowego. Rozgrywki siatkówki były równie interesujące, a zagrali przeciwko sobie juniorzy i seniorzy Siatkarza Wieluń, zaś juniorki Siatkarza stanęły naprzeciw drużyny składającej się z przedstawicieli instytucji Gminy Wieluń oraz wieluńskich mediów. W tej ostatniej bardzo dobrze poczynał sobie nasz redakcyjny kolega, Zbyszek Rybczyński.

Nie zabrakło też emocji związanych z piłką ręczną, w której zmierzyli się: dzieci kontra seniorzy MKS oraz Oldboje kontra nauczyciele WF. W przerwach meczów swoje zdolności artystyczne prezentowały dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 4. Gościem specjalnym imprezy był Mariusz Wlazły.

Nie udało się zatem otworzyć nowego boiska treningowego obok stadionu miejskiego dużym turniejem sportowym, ale w Urzędzie Miasta liczą, że co się odwlecze, to nie uciecze i planują otwarcie obiektu 1 czerwca. Paweł Okrasa przyznaje, że wybudowanie tego boiska było jednym z pierwszych działań, które nakreślił sobie, gdy tylko zasiadł w fotelu burmistrza.

– Od wielu lat działacze WKS-u zabiegali o to, żeby takie boisko powstało. Udało się pozyskać środki na budowę tego obiektu dzięki pomocy Ministerstwa Sportu i Turystyki. Młodzi adepci gry w piłkę nożną będą mieli dzięki temu dobrą bazę do szkolenia i podnoszenia swoich umiejętności – podkreślał burmistrz Okrasa. I dodał, że choć obiekt ma służyć głównie zawodnikom Wieluńskiego Klubu Sportowego, to nie widzi przeciwwskazań, aby mogli z niego korzystać również inni mieszkańcy.

– W czasie, gdy WKS nie będzie miał zajęć, będzie można z tego boiska korzystać w szerszy sposób. Zachęcamy zakłady pracy, aby również organizowały rozgrywki na tym boisku. Była swego czasu liga zakładowa. Myślę, że teraz jest czas, aby do takiej ligi powrócić na dobrej murawie i w dobrych okolicznościach przyrody – przekonywał Paweł Okrasa. Burmistrz nie ukrywał przy tym, że magistrat ma ambitne plany, aby ten sektor miasta jeszcze bardziej uaktywnić.

– Chcielibyśmy jeszcze wybudować korty tenisowe na terenie pomiędzy skateparkiem, a laskiem miejskim. Dokonaliśmy też ostatnio zmian miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, po to, aby można było ulokować tam kolejne boisko piłkarskie. Szukamy na te nasze przedsięwzięcia finansowania zewnętrznego, więc musimy jeszcze chwilę na ich realizację poczekać. Myślimy perspektywicznie na najbliższe kilka lat, aby tę bazę sportową w Wieluniu stale polepszać – podkreślał burmistrz i dodał: – Plany są, ale nie chcielibyśmy ich wszystkich zdradzać, póki nie będą dokładnie sprecyzowane i skonkretyzowane.

Zdjęcia i relację będzie można znaleźć w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.