Wieluń: Agresywny mężczyzna, który dokonał kradzieży i rozboju jest już w areszcie.

Do zdarzenia doszło 14 października o godz. 20.40 w jednej z prywatnych firm na terenie powiatu wieluńskiego.

- Na portiernię przyszedł młody mężczyzna, który poprosił pracownika o szklankę wody, po czym wyszedł. Po kilkunastu minutach wrócił i zaczął uderzać portiera pięścią po głowie, a następnie zabrał mu telefon komórkowy. Napastnik bijąc po głowie pracownika firmy wymusił na nim zawiezienie go do szpitala. W trakcie przejazdu do Wielunia agresor nie przestawał bić portiera. Pokrzywdzony wykorzystując chwilową nieuwagę napastnika jadąc ulicami Wielunia zatrzymał swój samochód, wybiegł z niego i poprosił o pomoc przechodniów. Udało mu się zadzwonić na policję. W tym czasie sprawca wykorzystując sytuację ukradł portfel z dokumentami oraz kartą płatniczą, które znajdowały się w samochodzie, a następnie uciekł - relacjonuje Katarzyna Grela, rzecznik prasowy wieluńskiej policji, którą wezwano na miejsce.

W tym samym dniu kilka ulic dalej miał miejsce inny rozbój. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej mężczyzna używając przemocy wobec kobiety ukradł rower, a następnie nim odjechał.

- Zdarzenie to mogło mieć związek z poszukiwanym sprawcą wcześniejszego rozboju. Przypuszczenia potwierdziły się. Policjanci sprawdzając przyległe do miejsca zdarzenia ulice zauważyli podejrzewanego, który na widok funkcjonariuszy porzucił rower i próbował się oddalić. Uciekając, wyrzucił portfel z dokumentami. Dynamiczna akcja policjantów doprowadziła do jego zatrzymania. Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci odzyskali skradzione mienie. 21- latek usłyszał już zarzuty dokonania dwóch rozbojów oraz kradzieży. Decyzją Sądu Rejonowego na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wieluniu został aresztowany na 3 miesiące. Za rozbój grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności - dodaje Katarzyna Grela.