- W listopadzie spadłem z dachu, a pod koniec grudnia zaczęła boleć mnie głowa. Pojechałem do szpitala, aby zrobić badanie. Usłyszałem, żebym przyjechał za tydzień. To samo powiedziano mi po tygodniu. Myślałem już, że szpital nie ma kontraktu na to badanie - mówi zaniepokojony mieszkaniec Trębaczewa.
Dyrekcja szpitala uspokaja. - Awarii uległ stół do tomografu. Serwisuje go firma, która musi sprowadzać części zamienne z zagranicy, stąd około dwutygodniowa przerwa w badaniach. Wczoraj pacjenci mogli je już wykonać - wyjaśnia Bożena Łaz, dyrektor SP ZOZ .
Dyrektor Łaz zapewnia, że wszyscy pacjenci, których stan wymagał niezwłocznego przeprowadzenia badania tomografem komputerowym, mieli możliwość jego wykonania.
- Przewoziliśmy pacjentów do szpitala w Sieradzu. Takie awarie się zdarzają. Niedawno, właśnie w szpitalu w Sieradzu zepsuł się sprzęt i wtedy pacjenci z tego miasta przyjeżdżali na prześwietlenia do nas - dodaje Bożena Łaz.
Ze sprawnego komputerowego urządzenia najbardziej cieszą się pacjenci, którzy obecnie przebywają w szpitalu.
- Mam problemy z sercem. Dziś miałem zostać przewieziony na badanie do szpitala w Sieradzu, ale na szczęście tomograf już działa, więc zostanę na miejscu i spokojnie będę oczekiwał na wynik - mówi jeden z chorych.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?