Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze pod koniec roku przy ul. Chopina w remontowanej właśnie hali stanie aż 70 boksów, w których swoje stoiska będą mieli regionalni producenci. Właśnie z myślą o ich zjednoczeniu, ale przede wszystkim o ułatwieniu zakupów klientom, którzy nie będą musieli biegać od sklepu do sklepu, powstaje Wieluński Rynek Regionalny, który będzie czynny od poniedziałku do soboty.
- Niedawno w Wierzchlesie została zamknięta masarnia, która funkcjonowała od ponad 20 lat. Bankrutują tez młyny, piekarnie, wiec perspektywy dla producentów nie są dobre. ale jeśli zjednoczymy się w jednym miejscu i damy klientowi to, co najlepsze, czyli towar świetnej jakości, a on nie będzie musiał nabiegać się po sklepach, które są daleko od siebie, możemy mieć stałych klientów - ma nadzieję inicjator pomysłu, który do czasu zrealizowania koncepcji Wieluńskiego Rynku Regionalnego woli pozostać anonimowy.
Już dziś mówi się, że Wieluński Rynek Regionalny może być poważną konkurencją dla miejskiego targowiska. Po pierwsze mieszkańcy będą mogli zrobić zakupy bliżej centrum, a przyjezdni niedaleko dworca PKS. Po drugie w przeciwieństwie do miejskiego targowiska regionalny rynek będzie zadaszony, co będzie plusem w okresie zimy i deszczowej aury.
- Cały teren rynku będzie ocieplony, a podłoga zostanie pokryta płytkami. Będzie też zadaszony parking, więc na pewno warunki będą sprzyjały klientom - zapowiada inicjator pomysłu.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu Nad Wartą.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
