Strażacy z Wieruszowa mieli pracowitą noc. Najpierw zostali zadysponowani do wypadku, a później kolizji i pożaru[FOTO]

1 grudnia o godzinie 17:45 zastęp OSP Wieruszów zadysponowany został do kolizji na 108 km drogi ekspresowej S8, gdzie na śliskiej nawierzchni kierujący samochodem osobowym opel vivaro stracił nad nim panowanie i wypadł z drogi. W zdarzeniu uczestniczył także drugi pojazd, który został nieznacznie uszkodzony.

- Nasze działania w tym miejscu zakończone zostały około godz. 22:45. Polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia do czasu przyjazdu pomocy drogowej.Współdziałaliśmy z JRG Wieruszów, policją i patrolem S8 - mówią strażacy.

Chwilę później, bo o godz. 23:41 dyżurny SKKP Wieruszów zadysponował OSP Wieruszów do kolizji, która miała miejsce w Chobaninie - tam na łuku drogi wojewódzkiej 482 kierowca seata wypadł z drogi, uderzył w przepust, dachował i zatrzymał się na płocie jednej z posesji.

- W wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń, opuścił pojazd o własnych siłach. W tym przypadku do kolizji poza śliską nawierzchnią przyczynił się alkohol. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podniesieniu i wyciągnięciu z rowu pojazdu, uprzątnięciu jezdni z elementów karoserii i sorpcji rozlanych płynów eksploatacyjnych. Na miejscu pracowaliśmy wspólnie z JRG Wieruszów, policją i ZRM. Działania zakończono około godz. 1:20 - mówią strażacy, dla których nie była to ostatnia interwencja. Po raz kolejny tej nocy wyjechali o godz. 5:05, tym razem do pożaru jednego z zakładów przy ul. Kępińskiej w Wieruszowie.

- Ogień pojawił się w pomieszczeniu kotłowni, dzięki sprawnej reakcji służb udało się go szybko zlokalizować
i opanować, co zapobiegło rozprzestrzenieniu się pożaru na inne części zakładu. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozwinięciu linii gaśniczej, zasilaniu wodą GBA z JRG Wieruszów, pracach rozbiórkowych, monitoringu miejsca przy użyciu kamery termowizyjnej oraz oświetleniu miejsca akcji.
Na miejscu pracowały zastępy GBA i SD 32 z JRG Wieruszów, GBA OSP Wieruszów oraz GCBA Ochotniczej Straży Pożarnej Podzamcze z Wieruszowa.Działania zakończono po około dwóch godzinach - relacjonują strażacy.

FOT: OSP Wieruszów