Kucharz, ekonom, murarz, geodeta, kelner, hydraulik, ogrodnik i belfer. To figury z drewna, które można podziwiać przed gmachem ZS nr 1. W ten oryginalny sposób placówka promuje kierunki kształcenia, jakie oferuje młodzieży. Zarazem misternie wykonane rzeźby urozmaicają krajobraz ul. Wojska Polskiego.
- Celowo nie umieszczaliśmy ich na wewnętrznym dziedzińcu szkoły, lecz na terenie od strony ulicy. Widać, że rzeźby podobają się mieszkańcom, wielu z nich zatrzymuje się, robią sobie zdjęcia. Bardzo mnie to cieszy - mówi Elżbieta Urbańska-Golec, dyrektor ZS nr 1.
Szefowa popularnego "ekonomika" jest miłośniczką wyrobów z drewna. Nic dziwnego, że szybko znalazła wspólny język z Grzegorzem Kołaczkiem, znanym wieluńskim rzeźbiarzem, który w ZS nr 1 zajmuje się praktyczną nauką zawodu.
- Zależało mi na tym, żeby pokazać talent pana Grzegorza, który jest prawdziwym pasjonatem i przybliżyć uczniom zanikającą tradycję rzeźbiarską - dodaje Elżbieta Urbańska-Golec.
W ubiegłym roku po raz pierwszy na terenie szkoły zorganizowano plener rzeźbiarski, w którym oprócz Grzegorza Kołaczka wzięli udział: Łukasz Zabłocki z Lututowa, Zdzisław Spodzieja z Ożarowa i Andrzej Czyż z Wielunia. W tym roku odbył się kolejny plener - tym razem w drewnie dłubał także Józef Fiodor z Działoszyna. W sumie powstało osiem rzeźb, które cieszą teraz oko szkolnej społeczności i przechodniów.
- Podczas plenerów swoich sił próbowali także uczniowie - podkreśla Grzegorz Kołaczek. - Rzeźby zostały wykonane z drewna topolowego i zakonserwowane impregnatami o różnych barwach. Mam nadzieję, że długo nam będą towarzyszyć.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
