Na początek zabrano się za wymianę sygnalizatorów świetlnych oraz rogatek wraz z oprzyrządowaniem. Zmieniły one swoje położenie, bowiem przebudowa przejazdu obejmuje likwidację nieczynnego toru (od strony miasta). Drugi etap robót wymagał już wytyczenia objazdu tuż obok głównej drogi, tzw. bypassu. Przejazd został całkowicie rozkopany.
- Dzięki kompleksowej naprawie, warunki techniczne i bezpieczeństwo na przejeździe ulegną znacznej poprawie. Przejazd robimy w podwyższonym standardzie. Zostaną położone niewielkie płyty żelbetowe z odpowiednim wzmocnieniem, które są bardziej wytrzymałe od swoich większych odpowiedników - mówi Robert Trojnar, z-ca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach.
O potrzebie naprawy przejazdu na drodze krajowej w kierunku Sieradza mówiło się od dawna. Rozpadający się asfalt w obrębie torowiska mocno dawał się we znaki kierowcom. Zdarzały się niebezpieczne sytuacje, bowiem kierowcy starający się ominąć głębokie dziury, wjeżdżali na drugi pas.
Inwestycja, której koszt wyniesie ok. 1,5 mln zł, jest finansowa z budżetu PKP Polskie Linie Kolejowe. Jak zapowiada Robert Trojnar, wykonawca powinien zakończyć roboty przed świętami Bożego Narodzenia.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?