Policjant z wieruszowskiej komendy zawieszony w służbie po kolizji drogowej w Walichnowach

- Komendantowi zależy na dogłębnym wyjaśnieniu całej sytuacji pod kątem ewentualnego naruszenia etyki zawodowej przez funkcjonariusza. Stąd decyzja o wszczęciu postępowaniu dyscyplinarnego – wyjaśnia asp.sztab. Damian Pawlak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.

Do kolizji drogowej w Walichnowach doszło w poniedziałek, 5 marca. Osobowy mercedes wypadł z jezdni na łuku drogi i wjechał w posesję. Autem podróżowali 41-letni funkcjonariusz wieruszowskiej komendy, który nie był wtedy na służbie, oraz 39-letni mężczyzna. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Policjant miał 1,78 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, 39-latek – 1,56 promila. Decyzją prokuratura mężczyźni zostali zatrzymani. W toku wyjaśniania okoliczności zdarzenia ustalono, że autem kierował 39-latek.

- Ta kwestia została bezspornie wyjaśniona. 39-letni mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu i przyznał się do winy. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy. W tej sprawie trwa rutynowe postępowanie przygotowawcze – mówi rzecznik policji w Wieruszowie.

Jednak fakt, że policjant był pasażerem, nie rozwiewa wątpliwości odnośnie jego zachowania w zaistniałej sytuacji. Komendant powiatowy policji insp. Grzegorz Dzierzkowski uznał za konieczne przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego. Zarazem podjął decyzję o zawieszeniu 41-letniego funkcjonariusza w czynnościach służbowych. To wyraźny sygnał, że nawet w czasie wolnym od pracy zachowanie policjanta podlega ocenie przełożonych.

- Również poza służbą policjanta obowiązują zasady etyki zawodowej. W zależności od wyników postępowania dyscyplinarnego komendant zdecyduje o ewentualnym nałożeniu kary – dodaje aspirant Damian Pawlak.