- W dniu zaginięcia w poszukiwaniach uczestniczyło kilkudziesięciu policjantów i strażaków wraz z psami służbowymi. Przy użyciu pontonu sprawdzono linię brzegową Zalewu Jeziorsko. Wieczorem do poszukiwań włączono policyjny śmigłowiec. Działania przerwano około godz. 22.00 z uwagi na mrok i silne opady deszczu. 12 maja od rana kontynuowano poszukiwania. Funkcjonariusze wnikliwie sprawdzali każdy sygnał dotyczący zaginionego młodego człowieka. Na wniosek policji media opublikowały komunikaty - relacjonuje Krzysztof Pach, rzecznik prasowy pajęczańskiej policji.
16-latek był widziany m.in. w sklepie i na przystanku PKS w sąsiednich miejscowościach. Jednocześnie sieradzcy funkcjonariusze pozostawali w kontakcie z policjantami z Pajęczna, gdyż właśnie z terenu tego powiatu pochodził zaginiony chłopiec. Wspólne działania poszukiwawcze przyniosły efekt – chłopiec został odnaleziony.
- 12 maja około godz.11.30 policjanci z Pajęczna odnaleźli 16-latka ukrywającego się na strychu opuszczonego budynku w rodzinnej miejscowości oddalonej od miejsca zaginięcia o blisko 90 kilometrów. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W rozmowie z policjantami chłopiec stwierdził, że ucieczkę planował od dawna, choć w domu dziecka ma dobre warunki. Podróżował autobusami i piechotą. Nie umiał racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego nie wrócił do rodzinnego domu i ukrył się w pustostanie - wyjaśnia Krzysztof Pach, rzecznik pajęczańskiej policji.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?