Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pajęczno: Ośrodek kultury zaprezentuje stare fotografie miasta

Redakcja
Tak w Pajęcznie wyglądał urząd miasta w czasie okupacji
Tak w Pajęcznie wyglądał urząd miasta w czasie okupacji autor nieznany/ze zbiorów Stanisława Wróża
Jak wyglądało dawne Pajęczno? Czym zajmowali się mieszkańcy? MGOKiS przygotowuje wyjątkową wystawę, na której zaprezentowanych zostanie około 40 unikatowych fotografii

Akcję zbierania starych fotografii pajęczański ośrodek kultury ogłosił w styczniu. Organizatorzy zachęcali mieszkańców do przeszukania domowych archiwów, bo a nuż uda się w nich znaleźć prawdziwe perełki. Jaki jest efekt?

- Akcja o tyle okazała się sukcesem, że zgromadziliśmy dosyć pokaźne zbiory i na tyle jest to intrygujący materiał, że można go pokazać szerokiej publiczności - mówi Wojtek Beśka z MGOKiS, członek Klubu Miłośników Fotografii "Fotoimpresja". - Powstająca kronika jest próbą wypełnienia pewnej luki. Wiele tych zdjęć jest unikatowych i były do tej pory ukryte głęboko w szufladach. Nawet jeśli wcześniej były podejmowane takie inicjatywy, to nie udało się dotrzeć do takich perełek.

Zdjęcia pochodzą z różnych okresów, głównie z archiwów osób prywatnych, ale pomocą służyły też instytucje, takie jak Zespół Szkół i Ochotnicza Straż Pożarna. Szczególnym zaangażowaniem wykazał się Stanisław Pluciński, który nie tylko przekazał własne fotografie, ale pomógł też dotrzeć do bogatego zbioru Stanisława Wróża. Nawet jeśli jednak wiadomo, z czyjego archiwum pochodzi dane zdjęcie, to często jego autor jest anonimowy.

Przedsięwzięcie jest próbą spojrzenia na nowo na historię miasta. Zdjęcia dokumentują zarówno ważne wydarzenia w dziejach Pajęczna, jak i życie codzienne mieszkańców. Wiele miejsc zmieniło się nie do poznania. Ot, jest chociażby zdjęcie klimatycznej alejki, którą przechadzają się mieszkańcy. Aż trudno uwierzyć, że teraz jest to jedna z najbardziej ruchliwych tras w regionie - droga krajowa 42. Do wyobraźni przemawia też ujęcie kamieniołomu, w miejscu którego dziś funkcjonuje targowica.

- Fotografia zatrzymuje czas. Może to brzmi jak farmazon, ale faktycznie tak jest. Zdjęcie może nie mieć żadnej wartości artystycznej, ale upływający czas nadaje mu znaczenie - przekonuje Wojtek Beśka. - Ale nie brakuje też fotografii, które nie dosyć, że mają wartość kronikarską, to jeszcze są świetnie skomponowane. Czuć w nich fachową rękę fotografa.

Otwarcie wystawy zaplanowano na 17 maja. Zaprezentowanych zostanie około 40 zdjęć w formacie nie mniejszym niż 30cm na 40 cm. Część z nich zostało nadgryzionych zębem czasu, dlatego na okoliczność na wystawy organizatorzy muszą je poddać liftingowi. Fotografie, które nie znajdą się na wystawie, też będzie można zobaczyć na wernisażu. - Na slajdach pokażemy bogate materiały, które udało nam się zebrać - zachęca Wojtek Beśka.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto