Uroczystości rozpoczęły się na cmentarzu parafialnym od defilady Orkiestry Cementowni „Warta” S. A. Wśród uczestników uroczystości znalazły się władze miasta, radni, mieszkańcy oraz dzieci i młodzież ze szkół z ternu gminy. Po odśpiewaniu narodowego hymnu, oddano hołd tym, którzy zginęli w obronie miasta i gminy.
O tragicznej historii 1 września 1939 roku przypomniały uczennice Gimnazjum im. Jana Pawła II w Działoszynie.
- Działoszyn 1 września 1939 roku bombardowany był trzykrotnie. Pierwszy raz o godzinie 7.20 przez 12 samolotów bombowców, drugi raz o godzinie 9:10 przez 16 bombowców, trzeci raz o godz. 11 przez 30 bombowców. W sumie lotnicy niemieckiej Luftwaffe zrzucili ponad 100 bomb – przypominały tragiczne wydarzenia uczennice Gimnazjum.
- Działoszyn po pierwszym nalocie lotniczym zaczął się walić i szybko stanął w płomieniach. Zabitych zostało 226 osób cywilnych, w tym 51 mężczyzn, 54 kobiety i 121 dzieci i młodzieży. 1 września wojska niemieckie wkroczyły już na południowe ziemie gminy Działoszyn. Spalono wszystkie wsie za rzeką Wartą. W dniu tym zabito 14 osób cywilnych - wyliczały uczennice Gimnazjum w Działoszynie.
Dziś tragedię II wojny światowej symbolizuję pomniki, tablice i mogiły. Uczennice Gimnazjum w Działoszynie przypomniały, że na cmentarzu parafialnym znajdują się groby żołnierzy, którzy brali udział w walkach obronnych we wrześniu 1939 roku.
- Na naszym cmentarzu parafialnym spoczywa 12 żołnierzy, spośród których zidentyfikowano siedmiu. Pamiętać też powinniśmy o mogiłach żołnierzy Armii Krajowej, którzy leżą na tym cmentarzu i innych miejscach na terenie naszej gminy. Oczywiście nie możemy zapomnieć o bestialsko zamordowanym księdzu Ignacym Chartlińskim. W hitlerowskich obozach przymusowej pracy zamordowanych zostało 2.800 mieszkańców Działoszyna. Wysiedleniem objęto zaś 35% mieszkańców. Wywożono ludzi do Niemiec, Francji i Austrii. Od maja 1944 roku do stycznia 1945 roku były zorganizowane cztery obozy ciężkiej, przymusowej pracy w: Niwiskach Górnych, Wydrzynowie, Trębaczewie i Sadowcy. Grupowały one około 3.500 osób. Na skutek głodu i opieki lekarskiej umierało co czwarte dziecko - mówiły w swoim okolicznościowym wystąpieniu nawiązującym do tragedii sprzed 76 lat uczennice Gimnazjum w Działoszynie.
Po ich wystąpieniu władze gminy złożyły kwiaty i zapaliły znicz przy grobach żołnierzy, poległych w pierwszych dniach wojny. Później nastąpił przemarsz do kościoła pw. św. Marii Magdaleny w Działoszynie, gdzie modlono się w intencji poległych. Tradycyjnie już złożono też kwiaty pod tablicą upamiętniającą poległych(na sklepie GS) oraz pod Pomnikiem Ku Czci Mieszkańców Działoszyna-Ofiar Wojny 1939-1945, który znajduje się przy ul. Piłsudskiego. Okazały monument powstał w 1984 roku, a sześć lat temu został zmodernizowany. Zostały wtedy na nim zamontowane tablice z nazwiskami działoszynian, którzy zginęli podczas II wojny światowej. W centralnym miejscu umieszczono tablicę z napisem: " Pamięci mieszkańców ziemi działoszyńskiej poległych w walce z niemieckim najeźdźcą, zabitych podczas niemieckich bombardowań, rozstrzelanych i zamordowanych w więzieniach i obozach niemieckich, zaginionych w czasie drugiej wojny światowej".
Zdjęcia z uroczystych obchodów można będzie znaleźć w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?